Co drugi prezes stracił fotel
Z 25 największych firm Skarbu Państwa w ponad połowie w ostatnich miesiącach zmieniono prezesów - podaje "Rzeczpospolita". Koszt tych zmian mógł wynieść nawet 4,5 miliona złotych.
Od wyborów parlamentarnych zmienili się prezesi PZU, KGHM, Orlenu czy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Większość z nich rządziła spółkami nie dłużej niż kilkanaście miesięcy.
Rzecznik Ministerstwa Skarbu Maciej Wiewiór powiedział, że rząd nie zmienił prezesów w spółkach, w których zasiadają osoby przygotowane merytorycznie. Jednak dodał, że wiele spółek jest "przechowalnią" dla polityków. Jeżeli ktoś się nie sprawdza, może spodziewać się odwołania - ostrzega Wiewiór.
Wymiana szefów w państwowych spółkach jest bardzo kosztowna. Tylko przeprowadzenie konkursów wyłaniających ich następców może wynieść około półtora miliona złotych. Ponadto czas trwania rekrutacji wydłuża się, gdyż trudno o dobrych kandydatów na stanowisko prezesa.
Według Piotra Wielgomasa, prezesa firmy doradztwa personalnego, nawet najlepszych kandydatów może zniechęcić do pracy w spółkach Skarbu Państwa ryzyko przerwania kariery niezależnie od wyników pracy.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej"
Polecamy:
» Serwis KADRY