Co Miedwiediew jadł na urodziny?

Rosyjski premier zachęcał rodaków do optymizmu i kupowania rodzimej produkcji.

Co Miedwiediew jadł na urodziny?
Źródło zdjęć: © Rzeczpospolita | Rzeczpospolita

13.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 11:16

W dzisiejszym wywiadzie telewizyjnym Dmitrij Miedwiediew przekonywał Rosjan, że to co się dzieje z rublem, cenami w sklepach, kredytami w bankach czy wynikami w przedsiębiorstwach, to nic nadzwyczajnego.

- Trzeba troszeczkę uzbroić się w cierpliwość i spojrzeć jak wydarzenia będą się rozwijać; my już przechodziliśmy kryzysy i w końcu zawsze się odbijaliśmy, rubel się umacniał; dlatego teraz najważniejsze to nie zamartwiać się ale patrzyć w przyszłość - przekonywał rodaków premier (cytat za agencją Prime).

Miedwiediew przyznał, że „nikomu nie podoba się, że ceny w sklepach rosną i widać gołym okiem, że zmiana kursu rubla (jest najsłabszy od 16 lat - red) dla zwykłych konsumentów - to jest zawsze złe". Ale są i pozytywy:

- Miałem urodziny i zaprosiłem przyjaciół. Przed przygotowującymi stół postawiłem zadanie, by wszystko na stole to były produkty rosyjskie. I wyszło bardzo dobrze. Ser nasz był bardzo dobrej jakości, to produkt o oryginalnym smaku z kierunku kaukaskiego; było bardzo dobre mięso i wędliny w Briańska, a także małże z Morza Czarnego - smaczniejsze i świeższe niż te ze Śródziemnego - wyliczał urodzinowe menu premier.

I zapewnił Rosjan: teraz u nas wszystko będzie cały czas lepsze i mam nadzieję, że zrobimy wszystko, co od nas zależy, by tak się stało. Premier nie wykluczył obniżenia niektórych podatków, by zachęcić rodzimy biznes do inwestycji. Żadnych szczegółów jednak nie podał.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)