Coca Cola zamyka fabryki w Rosji
Amerykański gigant 1 czerwca zamknie dwa z czterech rosyjskich zakładów produkujących soki owocowe. Powód? Spadek popytu i spowolnienie gospodarcze - podał Reuters.
09.05.2014 | aktual.: 09.05.2014 08:14
Rok do roku rosyjski rynek soków stracił na wartości nawet 6 procent. Jakby tego było mało, Coca-Cola i jego największy rywal rywal PepsiCo mają coraz większe problemy z rosnącą konkurencją firm rosyjskich.
- Rynek soków spadł w ubiegłym roku, ale wyniki naszych zakładów były gorsze niż rynku – powiedział rzecznik rosyjskiej Coca-Coli.
Z danych Euromonitora wynika, że w 2013 r. Coca-Cola miała 23,5-procentowy udział w rynku soków w Rosji wart 4,6 mld dolarów, pierwsze PepsiCo - 35,5 proc. Rok wcześniej odpowiednio było to 24,4 i 37,2 proc. W tym samym czasie lokalni producenci Sady Pridonya, Sunfruit -Trade oraz francuski Lactalis zwiększyli swoje udziały w rynku.
Zamknięte zostaną zakłady w Nowosybirsku i koło Moskwy, prowadzone przez swój oddział Nidan. Przeniesie część ich potencjału do innego oddziału Multon.
Decyzja o zamknięciu fabryk zbiega się w czasie ze spowolnieniem w Rosji. Gospodarka - jak pisze Reuters - jest na skraju recesji w dużej mierze z powodu odpływu kapitału i spadku inwestycji wynikających z zaangażowania Moskwy w kryzys ukraiński.
Reuters przypomina, że w 2010 roku Coca-Cola kupiła Nidan, wówczas czwartego producenta soków w Rosji, za 276 mln dolarów. Przejęty przez Amerykanów w 2005 roku Multon ma dwie fabryki o zdolności produkcyjnej ponad 790 mln litrów rocznie.