CV, które powalają na kolana!
Kandydaci trzymali się do tej pory pewnego szablonu: miejsce pracy, data, osiągnięcia, zainteresowania. Ale w tej dziedzinie coś się zmieniło. Dziś liczy się raczej oryginalność. Pomysł, kolor, element zaskoczenia. Ci, którzy postawili na kreatywność, nie żałują. Naturalnie jest wiele zawodów, w których taki „rewolucyjny życiorys” jest nie na miejscu. Raczej trudno sobie wyobrazić, by "zwariowane" CV wysłał pracodawcy kandydat do posady w urzędzie skarbowym, strażak lub policjant. Nie będzie miała takiej okazji sekretarka czy ktoś ubiegający się o przyjęcie do ekipy budowlanej.
Do odważnych jednak świat należy. Jeśli właśnie szukasz pomysłu na nietypowe zaprezentowanie swojej dotychczasowej drogi zawodowej, podpowiadamy, jak zrobili to inni.
<img src="http://get.studio.wp.pl/n,88036587,s,vhs,f,540120087791611370589278698_orig.jpg"
Źródło: studio.wp.pl
JK,Tomasz Kowalczyk,WP.PL