Czarny korpus zwiastunem spadków
FW20H08 otwierały się w środę neutralnie, 1 789 pkt. To rezultat niepewności jaka zapanowała po nieznacznie plusowej sesji w Azji (Hang Seng i Nikkei po +0,3%). Posiadacze długich pozycji mogli mieć nadzieję na zatrzymanie pięciodniowej serii spadkowych sesji.
Wraz z otwarciem rynku kasowego, ok. 9 zostało wyznaczone maksimum intraday 1 794 pkt. Potem strona podażowa zdominowała rynek sprowadzając przed południem kurs FW20H09 do lokalnego minimum 1 748 pkt. Potem nastąpiło nieznaczne odreagowanie (maksymalnie do 1 769 pkt.). O 14:30 opublikowane zostały fatalne dane o sprzedaży detalicznej w USA, w grudniu spadła o 2,8%, prawie trzykrotnie więcej od prognoz. To był sygnał dla strony podażowej, kurs kontraktów do końca sesji spadł ok. 75 punktów, w rezultacie zamykały się 1 677 pkt. (-6,2%). Po takich dużych spadkach należałoby się spodziewać wzrostowego odreagowania, ale w środę w USA indeksy zniżkowały ponad 3%, co nie jest dobrym prognostykiem.
Wczorajsza sesja przekreśliła możliwość wzrostów w najbliższym czasie. Na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się wysoka czarna świeca, nieposiadająca dolnego cienia, co oznacza, że strona podaży nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Dwa wsparcia (1 734 pkt oraz 1 700 pkt), które wydawały się w miarę niezagrożone zostały przełamane jednym ruchem. Skoro dominującym trendem jest konsolidacja należy spodziewać się kontynuacji ruchy spadkowego w okolice jej dolnego ograniczenia, które wypada w okolicach 1 500 pkt. Wcześniej jednak znajduje się niezamknięta luka hossy znajdująca się w przedziale 1 575 – 1 584 – 1 615 pkt. Ilość oporów zaczyna się zwiększać, a oznaką poprawienia się nastrojów byłoby pokonanie oporu zlokalizowanego w połowie wczorajszego korpusu, czyli poziomu 1 733 pkt. Po silnych spadkach z 12.11 ub. r. Stochastic znajdował się już w rejonie wyprzedania, po czym rynek spadł jeszcze około 170 pkt. Bardzo podobnie sytuacja wygląda obecnie, co nie jest dobrym znakiem dla posiadaczy długich
pozycji. ADX powoli zyskuje na wartościach, ale jest jeszcze zbyt słaby aby wskazać jednoznaczny kierunek. Po wczorajszej sesji MACD przeciął swoją średnią generujący sygnał sprzedaży. Jeśli wskaźnik dodatkowo przełamie poziom zero, będzie to zdecydowanie zła informacja dla posiadaczy długich pozycji. Jeszcze większy wolumen obrotu, niż na poprzedniej sesji utwierdza dominację podaży.
BM Banku BPH