Dane z USA nadal pomagają kupującym
Dość ciekawie rozpoczynał się nowy kwartał na rynkach. W niedzielę bowiem poznaliśmy chiński PMI produkcji przemysłowej, który wg rządowych wyliczeń był zaskakująco wysoki 53,1 pkt (prognoza 50,9 pkt).
Statystyka mogłaby być mocnym sygnałem kupna na giełdach akcji, gdyby nie jedno zastrzeżenie – publikowany w ten sam dzień PMI produkcji przemysłowej w Chinach, wyliczany przez HSBC, pokazał bliższy oczekiwaniom poziom 48,3 pkt. Niestety nie poznaliśmy reakcji giełdy w Szanghaju, która pauzowała w poniedziałek, a pozostałe parkiety azjatyckie zareagowały bardzo wstrzemięźliwie i wydźwięk sesji na wschodzie był neutralny. Z kolei w Europie akcje rano lekko drożały, ale w krótkim czasie wzrosty zostały zanegowane i przez kolejne godziny oglądaliśmy płaski ruch przy nieznacznych minusach. WGPW nie odbiegała od normy europejskiej. Zaraz po starcie zobaczyliśmy kolor zielony, ale zwyżki zostały szybko zredukowane i wczesnym popołudniem WIG20 znalazł się minimalnie pod kreską. Sytuacja na rynkach i zarazem w Warszawie zaczęła się poprawiać po starcie notowań na Wall Street. Dobre nastroje dodatkowo ustabilizował odczyt ISM produkcji przemysłowej w USA, który zgodnie z oczekiwaniami wzrósł do 53,4 pkt w kwietniu z
52,4 pkt w marcu. To zapewniło wzrost w ostatnich minutach na WGPW i WIG20 ostatecznie zyskał 0,6% (2301 pkt), przy obrocie 458 mln PLN.
Nowy tydzień na GPW rozpoczął się od wzrostów. Indeks WIG przełamał ponownie linię trendu spadkowego, zapoczątkowanego w czerwcu ub. roku, która aktualnie przebiegała na poziomie 41 300 pkt. Tym samym indeks otworzył sobie drogę do ponownego testu oporu zlokalizowanego na 42 223 pkt (jako maksima z 31 sierpnia ub. roku, które później 3 razy było nieskutecznie testowane przez popyt). Niski wolumen obrotu informuje o wyczekiwaniu inwestorów na wiarygodne sygnały, a te póki co wydają się być pozytywne. Wskaźniki i oscylatory nie zmieniły wskazań: RSI nadal porusza się w okolicach poziomu neutralnego 50, co obrazuje ostatnie zmiany na rynku. Z kolei w średnim terminie ADX niezmiennie od kilku dni porusza się przy wyjątkowo niskich wartościach, co obrazuje prawie absolutną równowagę sił rynkowych, a ta pojawia się zawsze, gdy inwestorzy nie mają pomysłu odnośnie dalszego kształtowania kursu. Nastroje na dzisiejszej i jutrzejszej sesji wyznaczane będą z jednej strony przez oczekiwania na jutrzejszą decyzję RPP
odnośnie stóp procentowych, odczyty wskaźników PMI i ISM dla usług oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.
Biuro Maklerskie Banku BPH