Darmowy wykup mieszkań na papierze
Spółdzielnie nie chcą przewłaszczać lokali zakładowych, a sądy nie wiedzą, czy mogą je zmusić.
Narasta problem związany z wykupem lokali zakładowych przekazanych spółdzielniom mieszkaniowym za darmo. To efekt lapsusu Trybunału Konstytucyjnego sprzed półtora roku.
O co chodzi
W tej chwili w TK na rozpatrzenie czeka pięć pytań prawnych sądów (z Gliwic, Katowic, Radomia). Wpłynęła też skarga spółdzielni Południe z Puław, do której przyłączył się w ubiegłym tygodniu rzecznik praw obywatelskich. Wszystkie dotyczą mieszkań zakładowych.
Art. 48 ust. 3 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych umożliwiał przekształcenie mieszkania zakładowego, dopiero gdy najemca spłacił spółdzielni część nakładów koniecznych przypadających na jego lokal (poczynionych przez spółdzielnię na budynek, w którym on się znajduje). Przepis ten TK uchylił 15 lipca 2009 r. (sygn. K 64/07). Nadal jednak obowiązują pozostałe ustępy art. 48. Dlatego wielu prawników uważa, że można dalej przekształcać mieszkania zakładowe.
Podobnie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 8 stycznia 2010 r. (sygn. IV CSK 292/ 09). Uznał, że jeśli spółdzielnia nabyła nieodpłatnie budynek, osoba wykupująca lokal musi obecnie uregulować jedynie zadłużenie z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu (za czynsz i media). W praktyce może więc wykupić mieszkanie niemal za darmo.
Najemcy chcą to wykorzystać i składają wnioski o wykup. Nie przynoszą one jednak pożądanego skutku.
Spór się zaostrza
– Większość spółdzielni po wyroku Trybunału zaprzestała przekształceń – mówi Grzegorz Abramek, ekspert Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Warszawie. Według nich nie mogą przenosić własności na spółdzielców, bo nie ma od czasu wyroku TK finansowych podstaw do dokonywania tych czynności.
Spółdzielcy się jednak nie poddają i składają pozwy o przewłaszczenie do sądów. Te zachowują się różnie. Wiele z nich zawiesza sprawy i czeka na kolejny wyrok TK, który wyjaśni wątpliwości.
Do rzecznika praw obywatelskich wpływają też skargi od zawiedzionych najemców.
– Problem niewątpliwie istnieje. Dwukrotnie zwracaliśmy na niego uwagę ministra infrastruktury – mówi Kamila Dołowska z Biura RPO.
Całe to zamieszanie spowodował sam TK (na co zwrócił uwagę SN, RPO i sądy w swoich wnioskach do Trybunału). Istnieje bowiem rozdźwięk między skutkiem wyroku z 15 lipca 2009 r. a intencją TK. Uchylił on art. 48 ust. 3, ponieważ uważał, że wykup mieszkań zakładowych przez najemców stanowi nadmierną ingerencję w przysługujące spółdzielni prawo własności. Tymczasem po wyroku TK wykup stał się w praktyce darmowy. Pilnie potrzebny jest więc kolejny wyrok, a tego na razie nie ma.
Dziś w rękach spółdzielni jest ok. 100 – 150 tys. mieszkań zakładowych. Najwięcej na Śląsku.
Renata Krupa-Dąbrowska