Debata GPW i PAP Biznes: Giełda pracuje nad kolejnymi regulacjami dla rynku NewConnect

06.12. Warszawa (PAP) - Giełda Papierów Wartościowych pracuje nad kolejnymi regulacjami, które mają poprawić przejrzystość i wiarygodność rynku NewConnect. Uczestnicy debaty...

06.12.2013 | aktual.: 06.12.2013 17:38

06.12. Warszawa (PAP) - Giełda Papierów Wartościowych pracuje nad kolejnymi regulacjami, które mają poprawić przejrzystość i wiarygodność rynku NewConnect. Uczestnicy debaty zorganizowanej przez GPW i PAP Biznes uważają, że zmiany są konieczne, aby inwestorzy powrócili na NewConnect.

"Rynek NewConnect oceniamy pozytywnie, chociaż trzeba przyznać, że przyszło mu dojrzewać w trudnym okresie kryzysu. Tworzyliśmy ten rynek jako miejsce, w którym małe i średnie firmy mogą pozyskiwać kapitał i ten cel został zrealizowany" - powiedziała Beata Jarosz, wiceprezes GPW.

Wiceprezes poinformowała, że giełda pracuje nad kolejnym zaostrzeniem regulacji dla uczestników rynku NewConnect. Celem zmian ma być wyższa jakość komunikacji emitentów z inwestorami.

"Podstawową zasadą rynku powinna być rzetelna informacja. Na tym polu spółki oraz autoryzowani doradcy mają wiele do zrobienia. Zdarzyły się przypadki, w których emitenci nieefektywnie wykorzystali pozyskane środki i nie komunikowali się należycie z inwestorami. Dlatego w tym roku wprowadziliśmy nowe regulacje i pracujemy nad kolejnymi" - powiedziała Jarosz.

Giełda chce poprawy w zakresie przejrzystości spółek oraz w przestrzeganiu zasad ładu korporacyjnego.

"Mamy wiele pomysłów, ale jednocześnie chcemy dać okrzepnąć zmianom, które wprowadziliśmy w tym roku. Chcemy poprawiać takie obszary jak przejrzystość rynku, jakość ładu korporacyjnego w spółkach, pełniejsza informacja pochodząca od zarządzających notowanymi firmami. Jakość raportów emitentów jest niska i będziemy się temu przyglądać" - powiedziała wiceprezes GPW.

"Pracujemy również nad zmianami segmentacji rynku" - dodała.

Zdaniem Pawła Przewięźlikowskiego, prezesa notowanej na rynku NewConnect Selvity, nowe regulacje nie będą stanowić nadmiernego obciążenia dla potencjalnych emitentów.

"Od strony raportowej obciążenia, które są wprowadzanie nie są przesadzone i każda spółka, która prowadzi rachunkowość zarządcza nie będzie miała z tym problemu. Zapewnienie równego dostępu do informacji wszystkim inwestorom, również mniejszościowym wynika natomiast z elementarnego ładu korporacyjnego" - powiedział.

"Cieszymy się z nowych regulacji ponieważ polepszają opinię o całym rynku, na którym jesteśmy notowani" - dodał.

Uczestnicy debaty GPW i PAP przyznali, że głównym problemem NewConnect jest obecnie grupa emitentów, którzy po debiucie nie wywiązywali się ze swoich zobowiązań wobec giełdy oraz inwestorów, co wpłynęło na opinię inwestorów o całym rynku.

"Rynek NewConnect bardzo stracił wizerunkowo na wpadkach kilku spółek, które były dużo bardziej spektakularne i medialnie nagłośnione niż uczciwa praca i poprawa wyników finansowych, która miała miejsce w przypadku wielu emitentów. Często cały rynek jest oceniany przez niedoświadczonych inwestorów właśnie przez pryzmat tych kilku, bardzo złych przykładów" - powiedział Michał Masłowski ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

"Wydaje się, że inwestorzy indywidualni liczą na zdjęcie z NewConnect tego odium, jak również ogólną poprawę jakości emitentów" - dodał.

Wśród problemów rynku NewConnect eksperci wskazali również brak długotrwałych więzi między spółką a doradcami oraz niedotrzymywanie przez część emitentów obietnic składanych przed debiutem, szczególnie w zakresie prognoz wyników finansowych.

"Im bardziej współpraca spółki z doradcami się uda, tym bardziej będzie owocowała na przyszłość. Niestety niekiedy po debiucie na rynku przychodzi pewne rozluźnienie więzi pomiędzy spółką a doradcami i warto byłoby to zmienić" - powiedziała Mariola Więckowska, kancelaria CSW Więckowska i Partnerzy.

"Problemem jest również częste odwoływanie przez spółki prognoz wyników finansowych, które przez wielu inwestorów traktowane są za pewne. Być może dobrym pomysłem byłoby karanie spółek za zmianę prognozy o więcej niż 50 proc." - ocenił Robert Bieleń, dyrektor departamentu bankowości inwestycyjnej w Secus Asset Management.

Zdaniem ekspertów dobrym posunięciem giełdy było natomiast ograniczenie dostępu do NewConnect spółek znajdujących się na bardzo wczesnym etapie rozwoju.

"Zmiany w zakresie dostępności rynku dla potencjalnych emitentów, które wprowadziła giełda wydają się trafne. Naturalnym jest, że wiele tzw. start-up'ów bankrutuje i dobrze, że GPW zrezygnowała z goszczenia takich spółek na NewConnect. Powinny na niego trafiać raczej spółki nieco większe, posiadające już pewne osiągnięcia" - powiedział dyrektor Secus Asset Management.

Uczestnicy debaty uważają, że pomimo pozytywnych zmian trudno będzie w przyszłości zachęcić duże instytucje finansowe do zaangażowania w spółki z rynku NewConnect.

"Pomimo zmian na rynku cieżko będzie na niego przyciągnąć inwestorów instytucjonalnych. Problemem jest skala - przy małych ofertach fundusze nie będą zainteresowane wejściem do spółki, m.in. dlatego, że każdą taką inwestycję trzeba następnie monitorować" - powiedział Robert Bieleń.

"Nie mniej jednak niektórzy inwestorzy instytucjonalni są obecni na rynku NewConnect i inwestują w mniejsze spółki" - dodał.

Rynek alternatywny NewConnect prowadzony przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie ruszył 30 sierpnia 2007 roku jako platforma kapitałowa służąca do finansowania rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw o wysokim potencjale wzrostu. Obecnie na rynku notowane są 444 spółki. Od 2007 roku firmy te pozyskały od inwestorów łącznie prawie 1,5 mld zł.

W czerwcu tego roku GPW wprowadziła szereg zmian w regulaminie rynku NewConnect. Zmiany koncentrowały się na czterech obszarach: wymagań dotyczących wprowadzenia instrumentów finansowych do obrotu, obowiązków informacyjnych spółek, przejrzystości ofert prywatnych oraz polityki wobec Autoryzowanych Doradców.

Zgodnie z przyjętymi przez GPW regulacjami spółki, które ubiegają się o wprowadzenie swoich instrumentów finansowych na rynek NewConnect muszą m.in. legitymować się minimalną wartością kapitału na poziomie 500 tys. zł oraz przedstawić zbadane przez audytora sprawozdania finansowego za ostatni rok obrotowy. Wprowadzono również ograniczenie możliwości wprowadzenia do obrotu akcji spółki o zróżnicowanych cenach.

Zmiany w zakresie obowiązków informacyjnych skoncentrowały się na zawartości raportów kwartalnych. Od 1 czerwca tego roku raport kwartalny spółki notowanej na rynku NewConnect musi zawierać co najmniej bilans, rachunek zysków i strat, rachunek przepływów pieniężnych oraz zestawienie zmian w kapitale własnym. (PAP)

kuc/ asa/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)