Deficyt mniejszy niż przewidywano
W 2009 r. deficyt 24-25 mld zł - poinformował na konferencji prasowej minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że ostateczne dane o wynikach budżetu będą znane po przekazaniu zwrotów VAT podatnikom.
06.01.2010 | aktual.: 06.01.2010 16:08
- Przypuszczamy, że będzie pomiędzy 24 a 25 mld zł, czyli poziom przybliżony do deficytu z 2008 roku; oznacza to, że działania rządu, tj. pakiet oszczędnościowy na początku 2009 roku, dały bardzo pozytywne skutki - powiedział Rostowski. Pakiet opiewał łącznie na 12 mld zł - przypomniał.
Podał, że wydatki w 2009 r. wyniosły ok. 300 mld zł, a dochody między 274 a 276 mld zł.
- Tu jeszcze niektóre wydatki wymagalne są przekazywane - do końca tego tygodnia - powiedział.
Zaznaczył, że w ubiegłym roku odnotowano znacznie lepsze wyniki dochodów krajowych niż prognozowano w nowelizacji budżetu.
- Dochody krajowe będą o jakieś 11 mld zł wyższe niż prognozowaliśmy - podkreślił Rostowski. - Z tego mamy ponad 9 mld zł wyższych dochodów podatkowych, z czego ponad 5 mld wyższych dochodów z podatku VAT, ponad 2 mld wyższych dochodów z akcyzy i ponad 1 mld wyższych dochodów z podatków PIT - wymienił Rostowski. O 2 mld zł wyższe były dochody niepodatkowe - z tego prawie 700 mln zł z dywidendy ze spółek Skarbu Państwa, a 1,4 mld zł wpływów z praw poboru akcji PKO BP.
- Myślę, że ten wynik powinien wszystkich Polaków bardzo ucieszyć - powiedział minister. Ocenił, że budżet jest w nienajgorszym stanie, pomimo panującego na świecie kryzysu.
Podał, że rok 2009 zamknął się 1 mld zł nadwyżki w budżecie środków unijnych. Wydatki ze środków unijnych wyniosły ok. 24 mld zł, otrzymane zwroty z UE to 10,5 mld zł, a przewalutowane środki unijne z euro na złotówki - to 33,5 mld zł.
- Rząd przygotowuje plan rozwoju i konsolidacji finansów publicznych, by zapewnić ich stabilność i bezpieczeństwo w następnych latach - powiedział Rostowski. - Kluczowym elementem tego planu będzie reguła wydatkowa, która zapewni, że przez następnych kilka lat w bardzo ograniczony sposób będziemy zwiększali wydatki publiczne. Żeby się mieścić w takich ramach, które zapewnią stabilność i bezpieczeństwo finansów - podkreślił.
Zaznaczył, że rządowi chodzi o długotrwałą poprawę finansów publicznych przez następnych kilka lat.
- Myślę, że wyniki budżetu na 2009 rok stanowią solidną, dobrą podstawę do dalszej poprawy finansów publicznych w następnych kilku latach - powiedział minister finansów.
Wiceminister finansów Ludwik Kotecki powiedział, że relacja deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB zbliżona będzie do szacowanych wcześniej 6,3 proc. Nie ma jeszcze pełnych danych dotyczących deficytu finansów publicznych. Resort czeka na dane z urzędów centralnych i samorządów.