Deweloper wybuduje nowy budynek 4 m od ich okien. Mieszkańcy Saskiej Kępy walczą o dostęp do światła

"Stop betonowej pustyni!", "Chcemy żyć normalnie" – takie transparenty wiszą na balkonach bloku na Saskiej Kępie. Jeśli apele nie przyniosą skutku, wkrótce żaden przechodzień ich już nie zobaczy, gdyż w odległości zaledwie 4 m stanie nowy blok.

Dotychczasowe odwołania i skargi nie przyniosły rezultatów
Źródło zdjęć: © facebook | facebook/Włodek Pawłowski
Martyna Kośka

Widok choćby skrawka zieleni z okna staje się luksusem dostępnym dla coraz mniejszej liczby mieszkańców bloków. Deweloperzy stawiają budynki tak blisko siebie, że bez większego trudu można na bieżąco obserwować życie sąsiada z domu naprzeciwko. Od kilku miesięcy przepisy jeszcze bardziej im to ułatwiają.

Mieszkańcy Saskiej Kępy z przerażeniem obserwują przygotowania do budowy bloku, który stanie zaledwie 4 metry od ich balkonów.

- Będziemy żyć jak w celi, praktycznie bez dostępu światła słonecznego – żalą się mieszkańcy.

Dopiero co wyposażyli nowiutkie mieszkanie. Nie zdążyli się wprowadzić, a zostało zalane

I walczą. Gdy mieszkańcy wspólnot z ulic Argentyńskiej i Kanadyjskiej dowiedzieli się, że deweloper planuje postawić tuż pod ich oknami nowy budynek, wynajęli pełnomocnika, który w ich imieniu składał skargi do sądów i wojewody mazowieckiego, chcąc cofnąć pozwolenie na budowę. Bezskutecznie, wszystkie skargi zostały oddalane - informuje serwis "Metro Warszawa".

10 października zostanie ogłoszony kolejny wyrok, ale wszystko wskazuje na to, że oprotestowany budynek powstanie. Na miejscu pojawili się już pierwsi robotnicy, którzy przygotowują się do rozpoczęcia prac.

O tym, że można wygrać nawet z bardzo potężnym deweloperem, przekonali się mieszkańcy Poznania: Zbudowali galerię, która zasłania ludziom światło. W najgorszym scenariuszu nawet ją wyburzą

Wsparcie dla protestujących zapowiedział kandydat na prezydenta stolicy Marek Jakubiak z Kukiz’15, który pojawił się na zorganizowanej przed blokiem konferencji prasowej.

- Nie pozwolimy deweloperowi zająć kolejnego terenu! - czytamy w relacji z akcji protestacyjnej na stronie komitetu Kukiz'15 na Facebooku.

Jak przypomina "Metro Warszawa", od 1 stycznia 2018 r. stawianie budynków w tak malej odległości jest zgodne z prawem. Przed zmianą przepisów budynki mogły być stawiane w odległości nie mniejszej niż osiem metrów obok siebie. Odległość ta została dwukrotnie zmniejszona i teraz wystarczy, by między budynkami była odległość 4 m.

- To sprawi, że łatwiej będzie budować budynki ciaśniej ustawione, co ma poprawić wartość zabudowy miejskiej –wyjaśnia w rozmowie z serwisem Marcin Krasoń z Home Broker. Dodał, że nowe przepisy mogą sprawiać, że deweloperzy będą próbowali wykorzystać dostępne tereny jak tylko się da.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"