Długi urlop? Tylko na etacie
Ponad 1/3 pracujących Polaków nie skorzystała i nie planuje korzystać z długiego urlopu w tym roku – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Work Service. Urlopy dwutygodniowe lub dłuższe najczęściej planują osoby zatrudnione na etacie, a znacznie rzadziej samozatrudnieni oraz zatrudnieni na podstawie umowy zlecenie i umowy o dzieło
09.07.2014 11:14
Ponad 1/3 pracujących Polaków nie skorzystała i nie planuje korzystać z długiego urlopu w tym roku – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie agencji zatrudnienia Work Service. Urlopy dwutygodniowe lub dłuższe najczęściej planują osoby zatrudnione na etacie, a znacznie rzadziej samozatrudnieni oraz zatrudnieni na podstawie umowy zlecenie i umowy o dzieło.
Ponad połowa pracujących Polaków planuje do końca września spędzić od 5 do 15 dni roboczych na urlopach. Najczęściej zamierzają wziąć jeden urlop w sezonie wakacyjnym (około połowa badanych tak stwierdziła), a rzadziej dwa (około 1/5 badanych), trzy lub cztery krótsze urlopy (do 5 proc. pracowników). Zdecydowanie najczęściej urlopowicze wybierają wypoczynek dwutygodniowy.
Jednak nie każdy pracownik może sobie pozwolić na solidny wypoczynek po przepracowanym półroczu. Takie urlopy częściej planują zatrudnieni na umowie na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze godzin.
- Blisko 11,5 proc. całkowitego kosztu zatrudnienia pracownika stanowią koszty urlopów – szacuje Tomasz Hanczarek, prezes zarządu Work Service SA. – Dlatego długie wakacje coraz częściej są przywilejem osób zatrudnionych na etatach. To nie oznacza, że osoby pracujące w niepełnym wymiarze godzin, na przykład na podstawie umów typu zlecenie lub o dzieło, nie potrzebują wypoczynku. Są to często osoby łączące zatrudnienie w kilku miejscach, pracujące dużo więcej niż etatowcy. Długi urlop dla tej grupy pracowników jest bardzo wskazany, bo minimalizuje ryzyko wypalenia zawodowego - dodaje Tomasz Hanczarek.
Co ciekawe, najczęściej urlopy planują osoby z wyższym wykształceniem (81 proc.), a najrzadziej pracownicy z wykształceniem zawodowym (60 proc.). Dobrze wyedukowani pracownicy szczególnie preferują odpoczynek podczas co najmniej dwutygodniowego wolnego. Wyniki przeprowadzonej analizy pokazują, że 63 proc. badanych z wyższym wykształceniem zamierza wziąć co najmniej 10 dni urlopu i tylko 38 proc. osób z wykształceniem zawodowym ma takie plany.
– Pracownicy z wykształceniem zawodowym to grupa osób zwykle obejmująca stanowiska produkcyjne, gdzie trójzmianowy tryb pracy, bądź praca w toku ciągłym wymusza wysoką dyspozycyjność – mówi Tomasz Hanczarek. – Ponadto osoby o niskich kompetencjach są łatwo zastępowalne, więc unikanie dłuższych nieobecności w pracy może też wynikać z obawy o własne miejsce pracy. Obnaża się też tutaj problem tzw. umów śmieciowych. Pracodawca zatrudniający ludzi na tego typu umowach może dobrowolnie opłacić pracownikowi urlop, ale niestety zdarza się to bardzo rzadko.
- Co najmniej dwutygodniowe urlopy planowane są przede wszystkim na lipiec i sierpień (16-17 proc. badanych tak odpowiedziało). We wrześniu rzadsze są urlopy dłuższe i te najkrótsze. Większość Polaków spędza urlop w kraju, a tylko nielicznych stać na wyjazd za granicę. Bariera finansowa dotyczy zarówno osób zarabiających najmniej, jak i dobrze opłacanych menedżerów, którzy równie niechętnie planują dłuższy wypoczynek – mówi Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service.
JK/AK/WP.PL