Drugi dzień korekty

Nieco zmęczeni ostatnimi wzrostami indeksów, inwestorzy w Warszawie kontynuowali w czwartek realizację zysków.

08.04.2010 17:28

Przykład wzięli z giełd zagranicznych gdzie na pogorszenie nastrojów wpływ miał powrót obaw o niewypłacalność Grecji, a także sugestie członka FED w kwestii zbliżającego się momentu rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych w USA. W efekcie w ślad za przecenionymi wczoraj za oceanem rynkami giełdowymi poszły dzisiaj indeksy w Azji i Europie. WIG oraz WIG20 traciły na wartości głównie w przedpołudniowej fazie notowań, po czym weszły w dość monotonny okres konsolidacji zakończony w ostatniej części dnia pogłębieniem spadku. W efekcie na finiszu główne wskaźniki wyniosły odpowiednio 1,36 i 1,53 procent.

Na relatywnie lepszą postawę kursu TPSA, który był jednym z bardziej stabilnych filarów WIG20, wpływ miały zapowiedzi agresywnej strategii dotyczącej udziału w rynku dostępu do internetu i obniżki cen szybkiej neostrady. Po zielonej stronie rynku starał się utrzymywać również kurs niedawnego debiutanta w gronie blue chipów, czyli, PGE, która podpisała kontrakty do 2016 roku, unikając handlu energią na giełdzie. WIG20 zaciążyły najbardziej akcje KGHM, PKNOrlen, PKOBP, Pekao, BRE Banku i BZWBK. Po około trzy procent straciły akcje Cyfrowego Polsatu oraz TVN. Spore obroty połączone z proporcjonalnie dużą, dwucyfrową przeceną kursu Petrolinvestu były odpowiedzią rynku na informacje o sprzedaży akcji przez głównych interesariuszy spółki, którzy dobili i tak już słaby papier. W zdecydowanie lepszych nastrojach mogą być za to posiadacze akcji Hydrobudowy Polska, której kurs po obronie wsparcia zanotował kolejną, czwartą już zwyżkę.

W gronie spółek o mniejszej kapitalizacji dużą zwyżkę przy znaczącym wolumenie zanotowały akcje Internet Group, któremu z pomocą finansową planuje przyjść MCI, który ma zamiar m.in. dokapitalizować jego spółki zależne.

Na korekcyjny charakter sesji wskazują niezbyt imponujące obroty, które nieznacznie przekroczyły 1,1 miliarda złotych oraz fakt, że ustanowienie w ostatnich dniach nowych maksimów na rynku usprawiedliwia obecną chęć indeksów do odpoczynku. Mimo dwudniowych strat obóz byków wciąż nie stracił kontroli nad rynkiem, który ciągle znajduje się w trendzie wzrostowym. Co innego jednak bronić zajętych wcześniej zyskownych pozycji, a co innego otwierać nowe, ponosząc spore ryzyko.

Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)