Dziś decyzja ECB i szczyt G20
Ekonomiści spodziewają się, że Europejski Bank Centralny obniży dziś główną stopę procentową z 1,5 do 1,0 proc. Jednak obniżenie stopy depozytowej również o 50 pkt, sprowadzi ją do zera.
02.04.2009 10:11
Co prawda są już na świecie banki centralne stosujące zerową stopę procentową, ale ECB może chcieć uniknąć takiego scenariusza. Obecnie bowiem banki komercyjne bardzo chętnie umieszczają w ECB swoje nadwyżki kapitałowe (zamiast udzielać kredytów) otrzymując w zamian symboliczne odsetki (0,5 proc. w skali roku). Jeśli będą to robić nadal przy zerowej stopie depozytowej, zniknie nawet ten pozór. Dziś mamy też szczyt G20, a wydanie wspólnego komunikatu oczekiwane jest około 15-tej. Raczej nie będzie przełomowych treści. Mowa będzie o wsparciu MFW, unikaniu protekcjonizmu, wprowadzeniu nowych regulacji nadzoru nad rynkami, obcięcia wynagrodzeń dla menadżerów.
SYTUACJA NA GPW
Notowania przyniosły dużą zmienność nastrojów inwestorskich. Zaczęliśmy bowiem od wzrostu na otwarciu, który jednak utrzymał się bardzo krótko. Praktycznie zaraz po rozpoczęciu handlu nastroje pogorszyły się i WIG20 stracił od otwarcia 55 punktów (ok. 3,5 proc.). Jednak od południa sytuacja znów zaczęła się poprawiać. Pomagał w tym słabnący złoty, ale też nastroje na rynkach światowych, zwłaszcza notowania kontraktów w USA. I choć napływające dane nie były pierwszego gatunku, to jednak inwestorzy nie potrzebowali więcej (wzrosły indeksy PMI dla sektora produkcji, oraz liczba umów kupna-sprzedaży domów w USA). Straty udało się więc odrobić i co ważne, we wzrostowej części sesji wyraźnie wzrosły też obroty. Ostatecznie na całym rynku podliczono je na 1,27 mld PLN. Podrożały akcje 148. spółek, potaniały 142.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
W czwartek w Azji giełdowe byki zupełnie zdominowały rynki akcji - NIKKEI wzrósł o 4,4 proc., a Hang Seng zyskiwał ponad 5 proc. W środę Barack Obama spotkał się w Londynie z chińskim przywódcą Hu Jintao, lecz ponowne apele o podejmowanie wspólnych skoordynowanych działań trafiają chyba tylko garstki najbardziej optymistycznie nastawionych inwestorów. O tym, że obrady grupy G20 będą przebiegać w napiętej atmosferze zadecydować mogą liczne podziały, np. bogaci ("niebieskoocy bankierzy" odpowiedzialni za kryzys wg prezydenta Brazylii) kontra biedni (Rosja, Brazylia), albo rozrzutni (Japonia, USA) kontra zaciskający pasa (Niemcy, Francja) japoński premier. Same tematy, które przedłożono pod dyskusję nie zapowiadają rewolucyjnych zmian w organizacji systemu finansowego.
OBSERWUJ AKCJE
BZ WBK - w tym tygodniu akcje banku potaniały o 9,5 proc. Po krótkiej korekcie zwrot nastąpił w dokładnie przy poziomach, gdzie znajduje się zniesienie 38,2 proc. fali spadkowej zapoczątkowanej w styczniu. Tym samym kolejny raz w ciągu ostatnich kilku miesięcy potwierdzony został kanał spadkowy, którego górne ograniczenie leży w okolicy 80 PLN za akcję. Wskaźnik MACD dał po wczorajszej sesji sygnał sprzedaży, a wskaźnik stochastyczny i RSI wracają do neutralnych poziomów po tym, jak rynek znalazł się w strefie wykupienia. Rosnące obroty akcjami podczas spadkowych sesji nie są zbyt optymistycznym sygnałem, ale inwestorzy o aktywnych strategiach i krótkim horyzoncie czasowym mogą spekulacyjnie kupować akcje, gdy ich cena osiągnie poziom ostatnich dołków sprzed miesiąca.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
NG2 - przychody spółki w marcu wyniosły 77,2 mln PLN i były o 22,3 proc. wyższe niż przed rokiem. Narastająco przychody wzrosły o 19 proc., w tym sprzedaż detaliczna wzrosła o 40,7 proc., a sprzedaż hurtowa spadła o 17,8 proc. Zarząd jest zadowolony z wyników. Stalprofil - zarząd postanowił zaktualizować wartość zapasów wyrobów hutniczych i obniżył ją o 6,4 mln PLN. Aktualizacja obniży wynik spółki za IV kwartał 2008 r. Zysk netto będzie niższy o 5,2 mln PLN. Zarząd podał, że spodziewa się dodatniego wyniku na koniec I kwartału. Bioton - Ryszard Krauze zobowiązał się objąć 105 mln akcji spółki za kwotę 21 mln PLN. TU Europa - WZA postanowiło przeznaczyć na wypłatę dywidendy 39,3 mln PLN, co daje 5 PLN na każdą akcję. Dniem ustalenia prawa do dywidendy będzie 17 kwietnia, a dniem wypłaty 5 maja. Duda - TFI Opoka zwiększył zaangażowanie w spółce i ma 5,51 proc. głosów na WZA.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Z perspektywy dzisiejszego poranka wydaje się, że wczorajszy spadek cen akcji przed południem był dobrą okazją do uzupełnienia portfeli. Wzrostami zakończyły się sesje w USA, choć zaczęły się one od spadków. Nikkei zyskał 4,4 proc., a jego dzienny wykres to stabilny trend wzrostowy. Zatem i w Europie można spodziewać się powrotu optymizmu, a GPW nie powinna być pod tym względem żadnym wyjątkiem. Możemy liczyć na 2-proc. wzrost WIG20 i nie są to wygórowane oczekiwania. Kontrakty na indeksy w USA nadal rosną, więc sesja powinna być naprawdę udana dla inwestorów na GPW.
WALUTY
Najważniejszym wydarzeniem dnia będzie dzisiaj decyzja ECB w sprawie stóp procentowych i choć wśród ekonomistów przeważa pogląd, że obniżka wyniesie 50 pkt. bazowych, to trudno wykluczyć również ruch o 25 pkt. Byłby to ukłon w kierunku tych członków ECB, który są przeciwni polityce zerowych stóp procentowych i sięganiu wzorem USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii czy Japonii po ilościowe instrumenty. Na kurs euro wpływ będą mieć także aukcje obligacji przeprowadzane przez rządy Francji i Hiszpanii. Na krajowym rynku rano złoty korzystał z powracającego optymizmu i umocnił się względem franka aż o 4 proc. (2,95 PLN), o 3,3 proc. wobec euro (4,48 PLN) i o 4,3 proc. w stosunku do dolara (3,37 PLN).
SUROWCE
Marzec był siódmym miesiącem z rzędu, w którym kraje należące do OPEC zmniejszały produkcję ropy, ale wbrew wcześniejszym deklaracjom większość członków kartelu nadal wydobywa więcej surowca niż powinno. OPEC od września ubiegłego roku obiecał obniżenie limitów produkcji o 4,2 mln baryłek dziennie do ok. 24,8 mln baryłek dziennie, a pod koniec marca na światowe rynki 11 państw zrzeszonych w OPEC (bez Iraku) pompowało każdego dnia o ok. 0,8 mln baryłek więcej. Informacje o wzroście amerykańskich rezerw energetycznych do najwyższego poziomu od 15 lat skłoniły inwestorów do sprzedawania kontraktów terminowych. W czwartek rano popyt wrócił na rynek i za baryłkę ropy płacono ok. 49 USD.
KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
Łukasz Wróbel, Emil Szweda - Open Finance