Ebi chce budować sieć hoteli
Wiadomo już, który z polskich piłkarzy zarobi najwięcej na Euro 2012. Euzebiusz Smolarek, gwiazda narodowej reprezentacji, chce wybudować sieć hoteli. Dwu- i trzygwiazdkowe obiekty, nazwane "Ebi", z pewnością będą się cieszyć wzięciem kibiców, którzy przyjadą do Polski w czasie następnych mistrzostw Europy.
07.06.2008 | aktual.: 07.06.2008 11:26
Smolarek przygotowuje się do niedzielnego meczu z Niemcami, tymczasem w Łodzi rozpoczęła działalność jego spółka Ebi-Hospitality - odpowiedzialna będzie za stworzenie sieci.
Sukces firmie zapewnić ma "markowe" imię piłkarza oraz doświadczenie francuskiego prezesa Philippe Campagno, wieloletniego dyrektora hoteli klasy turystycznej - łódzkiego Ibisa i katowickiego Novotelu.
Smolarek chce budować swoje hotele na obrzeżach wielkich aglomeracji oraz w pobliżu stref ekonomicznych. Żadne nazwy oficjalnie nie padają, ale znajomi piłkarza mówią, że pierwsze obiekty mogą powstać w centralnej Polsce m.in. w Aleksandrowie Łódzkim (rodzinne miasto Smolarków, które przeżywa właśnie boom inwestycyjny) oraz w Uniejowie (piłkarz wraz z ojcem zaangażowali się w promocję powstającego tu kompleksu sportowego Maxi-Football).
Gwiazdor chce firmować swoim imieniem trzy sieci hoteli. Trzygwiazdkowe będą się nazywać Ebi-Class, a dwugwiazdkowe - Ebi-Trend. Obiekty te firma Smolarka będzie budować od podstaw - obecnie szuka inwestorów gotowych wyłożyć pieniądze na te przedsięwzięcia.
Nie wiadomo jeszcze, ile hoteli chce budować Ebi, nie są też jeszcze znane finansowe szczegóły. Pewne jest, że sam Smolarek (którego roczne zarobki w hiszpańskim klubie Racing Santander sięgają miliona euro), nie podołałby finansowo tak wielkiej inwestycji. Dla porównania Grupa Orbis, która chce do 2011 r. wybudować 11 hoteli Etap, 17 Ibisów, dwa Novotele i po jednym obiekcie Mercure i Sofitel, planuje wydać na ten cel miliard złotych.
Piotr Brzózka
POLSKA Dziennik Łódzki
Polecamy:
» Codzienny przegląd prasy ekonomicznej