Eksperci: teraz jest dobry moment na budowę domu

Obecnie jest dobry moment na budowę domu - uważają eksperci. Zachętą do tego powinny być spadające ceny materiałów budowlanych, niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych oraz możliwość częściowego zwrotu podatku VAT za tegoroczne wydatki na wyroby budowlane.

Eksperci: teraz jest dobry moment na budowę domu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

11.06.2013 | aktual.: 11.06.2013 07:44

Analityk rynku nieruchomości Home Broker Bartosz Turek ocenił, że obecnie nie jest trudno znaleźć dobrą ekipę budowlaną, ponieważ jak wskazują dane Głównego Urzędu Statystycznego, spada liczba inwestycji budowlanych. - Jest również szansa na negocjowanie niższych stawek - powiedział.

Według GUS liczba rozpoczętych budów mieszkań w kwietniu spadła o 32,4 proc. rok do roku. Z kolei liczba oddanych do użytku mieszkań w kwietniu spadła o 6,2 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym o 18,2 proc.

Kolejną zachętą do budowy domu w tym roku, zdaniem Turka, powinny być zmiany w podatku VAT. - Jeżeli zdążymy uzyskać pozwolenie na budowę i kupić materiały budowlane do końca tego roku, to możemy ubiegać się o częściowy zwrot podatku VAT. To może być nawet kilkanaście tysięcy złotych - wyjaśnił. Jak zaznaczył, zgodnie z propozycją resortu finansów przyszłoroczne wydatki na wyroby budowlane nie będą podlegały już częściowemu zwrotowi podatku VAT.

Dodatkowo, jeżeli zdecydujemy się na budowę domu energooszczędnego lub pasywnego, to możemy starać się o dofinansowanie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Chodzi o jednorazową, bezzwrotną pomoc w wysokości 50 tys. zł dla budynku pasywnego i 30 tys. zł dla energooszczędnego. Nie mogą one zużywać rocznie więcej, niż odpowiednio 15 KWh na metr kw. oraz 40 KWh na metr kw.

Turek zwrócił uwagę, że dopłaty państwa rekompensują część wydatków i skracają okres zwrotu takiej inwestycji. Przyznał, że wymagania funduszu dotyczące budowy energooszczędnego czy pasywnego domu są dość wysokie. Dlatego - jak mówił - trzeba znaleźć odpowiednią ekipę budowlaną i architekta, który sprostałby tym wymogom. - Z punktu widzenia ekonomicznego dopłaty są jednak opłacalne - ocenił.

Ekspert firmy Wealth Solutions, zajmującej się m.in. inwestycjami w nieruchomości, Piotr Suchodolski podkreślił, że za budową domu przemawiają również spadające ceny materiałów budowlanych, a także większa dostępność ekip budowlanych oraz gruntów.

Suchodolski wskazał, że na materiały budowlane potrzebne do budowy domu o powierzchni 152 metrów kw., trzeba przeznaczyć średnio 136,7 tys. zł. Ocenił, że wydatki na ten cel spadły w maju o 0,6 proc. wobec grudnia ub.r. Dodał, że liczba oferowanych działek jest obecnie większa, niż przed 2009 czy 2010 r. - W związku z większą liczbą ofert, mamy większe szanse na znalezienie działki spełniającej nasze wymagania - podkreślił.

Według eksperta firmy Wealth Solutions alternatywą dla osób planujących zakup mieszkania w stolicy może być budowa domu w takiej odległości od Warszawy, by mieć z nią dobre połączenie komunikacyjne. Jego zdaniem trafnym wyborem może być na przykład zakup działki w okolicach Grodziska Mazowieckiego. Jak podkreślił, podróż pociągiem z tego miasta do centrum stolicy zajmuje ok. 35 minut, a dla zmotoryzowanych jest również połączenie autostradowe.

Z wyliczeń firmy Wealth Solutions wynika, że cena transakcyjna jednego metra ziemi budowlanej na terenie gminy Grodzisk Mazowiecki to obecnie 95 zł. Za działkę o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych trzeba zapłacić 95 tys. zł; za materiały do budowy domu o powierzchni blisko 150 metrów kw. - ok. 136 tys. zł; za robociznę - 200 tys. zł. - Wszystkie wydatki wyniosą więc ok. 430 tys. zł. Za taką sumę można kupić w Warszawie mieszkanie o powierzchni około 70 metrów kwadratowych - podkreślił Suchodolski.

Również niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych może być zachętą do zadłużenia się w banku na budowę domu.

Analityk Expandera Jarosław Sadowski podkreślił, że po raz pierwszy w historii pojawiły się oferty kredytów hipotecznych z oprocentowaniem poniżej 4 proc. W 2009 r. oprocentowanie to przekraczało 7 proc. - Spadek oprocentowania to efekt cięcia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej oraz pozostających na stabilnym poziomie marż kredytowych - powiedział.

W opinii Sadowskiego niższe raty kredytów hipotecznych spowodowały, że zwiększył się dostęp do takich pożyczek. Wcześniej banki zaostrzały kryteria udzielania kredytów. Rodzina, której miesięczny dochód netto wynosi 8 tys. zł, może dostać obecnie od banku o 100 tys. zł więcej kredytu, niż we wrześniu ub.r.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)