Emerytury dla matek!
W Polsce nie dostrzega się wartości pracy włożonej w wychowywanie dzieci - uważa Joanna Krupska prezes Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus". Joanna Krupska, która ma siedmioro dzieci mówi, że matki, które wychowały wielu obywateli, powinny mieć od państwa zabezpieczenie emerytalne.
09.03.2010 | aktual.: 09.03.2010 18:09
Tymczasem mimo ciężkiej pracy przy dzieciach w domu nie ma mowy o żadnej emeryturze.
Zdaniem Joanny Krupskiej oprócz zapewnienia kobietom matkom przynajmniej minimalnej emerytury, państwo powinno dotować rodziny wielodzietne w taki sam sposób, jak dotuje przedszkola.
Zdaniem doktor Ireny Wóycickiej z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową postulaty by wychowywanie dzieci było brane pod uwagę w systemie emerytalnym są jak najbardziej słuszne. Główny opiekun dzieci, czy to matka czy ojciec, powinien dostawać odpowiednie wyposażenie na przyszłość - uważa doktor Wóycicka.
Agnieszka Chłoń Domińczak ze Szkoły Głównej Handlowej mówi natomiast, że najważniejsze jest wprowadzanie takich rozwiązań, by matki mogły bez przeszkód być obecne na rynku pracy. Podobnego zdania jest wielu uczestników zorganizowanej w Sejmie dwudniowej konferencji "Polska dla Rodziny-Rodzina dla Polski".