Emigracja: z piekła do piekła
Jedna na dziesięć emigrantek pracujących w Wielkiej Brytanii jest molestowana seksualnie przez pracodawcę.
02.03.2009 | aktual.: 02.03.2009 15:55
Zjawisko seksu za pracę jest chlebem powszednim dla 10 proc. ludzi, którzy wyjechali na Wyspy. Ale nie na tym kończy się dyskryminacja tej grupy pracowników. 26 proc. skarży się, że przełożeni znęcają się nad nimi fizyczne, a 72 proc. doznaje dręczenienia psychicznego.
Spośród osób, którym firmy zobowiązały się zapewnić dach nad głową i wyżywienie, aż 43 proc. dzieli łóżko z innym współpracownikiem, zaś 41 proc. nie dostaje regularnych posiłków. 61 proc. nie może opuścić miejsca zamieszkania bez zgody pracodawcy.
Wyzyskiwani często pochodzą z najbiedniejszych krajów świata. Są wśród nich uchodźcy z państw totalitarnych lub objętych wojną. Ale największą ich część stanowią emigranci ekonomiczni. Raport opracowały organizacja Oxfam i agencja wspierania emigrantów Kalayaan.
(JS)