18.07. Warszawa (PAP) - Ewentualne obniżenie ratingu USA czy potencjalne bankructwo Grecji nie będą miały katastrofalnych skutków dla Polski - uważa Jan Winiecki, członek Rady Polityki Pieniężnej.
"Trudne czasy w świecie zachodnim nie skończyły się - raczej dopiero zaczynają. Uważam, że Polska i inne kraje, które z sukcesem zakończyły transformację, nie są wcale w złym położeniu. Kto wyszedł z piekła komunizmu i przeszedł przez czyściec transformacji jest zdolny znacznie łatwiej poradzić sobie z głębokimi trudnościami ekonomicznymi niż zdemoralizowani państwem opiekuńczym ludzie starej Europy czy Stanów Zjednoczonych. Tak więc, nawet obniżenie ratingu Stanom Zjednoczonym nie spowoduje katastrofy" - powiedział Winiecki w wywiadzie dla portalu Money.pl.
Zdaniem członka RPP również formalne bankructwo Grecji nie będzie wielkim problemem.
"Rynki też - moim zdaniem - mają już świadomość, iż jest ono już nieuniknione. Pozostaje jednak pytanie w jaki sposób i kiedy nastąpi upadek" - powiedział Winiecki.
"(...) Politycy, obywatele, rynki finansowe - wszyscy muszą najpierw oswoić się z tą myślą, przywyknąć do tego, że takie wydarzenie jest nieuchronne. Wtedy reakcje będą mniej nerwowe, mniej panikarskie. Dlatego w niektórych sytuacjach potrzeba trochę czasu. (...) Tak więc, do zmian trzeba najpierw przywyknąć, by później łagodniej na nie zareagować" - dodał. (PAP)
bg/ jtt/
