Fed funduje Europie hossę

Amerykańska rezerwa federalna nie musiała rzucać pieniędzy na rynek, by poprawić nastroje inwestorów. Wystarczyła deklaracja utrzymania niskich stóp do 2014 roku. Europejskie giełdy zareagowały euforycznie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

Nowa metoda komunikacji z rynkiem, przyjęta przez Fed na razie sprawdza się fantastycznie. Nie trzeba było angażować kolejnych setek miliardów dolarów i uruchamiać pras drukarskich, by pobudzić inwestorów do kupowania akcji i innych aktywów. Zapowiedź utrzymania stóp procentowych na niskim poziomie do końca 2014 r. spowodowała, że w czwartek drożało niemal wszystko, za wyjątkiem dolarów. W górę poszły notowania ropy naftowej, miedzi, soi, kukurydzy, a nawet złota. Na giełdach zapanowała euforia. Z ogłaszaniem początku kolejnej fali hossy lepiej jednak poczekać, a przynajmniej zachować umiar w wydawaniu pieniędzy na akcje, do czasu, gdy przekonamy się o trwałości zmiany tendencji.

Początek czwartkowej sesji na warszawskiej giełdzie nie wskazywał na przełom. Główne indeksy zyskiwały na otwarciu po około 0,5 proc. Dobre nastroje popychały wskaźniki w górę, jednak w ciągu dwóch pierwszych godzin handlu ruch ten nie był zbyt dynamiczny. Przyspieszył nieco później i WIG20 około południa przekroczył poziom 2300 punktów. Po dwugodzinnej stabilizacji ponownie ruszył na północ, docierając do 2325 punktów, czyli 3,3 proc. powyżej poziomu środowego zamknięcia.

W gronie największych spółek liderami były akcje Getinu i GTC, rosnące po 7-8 proc. Po ponad 5 proc. w górę szły walory wszystkich banków oraz PBG i TVN. Najgorzej radziły sobie akcje Asseco, PGE, PKN Orlen, Tauronu i Telekomunikacji Polskiej, zyskujące po zaledwie kilka dziesiątych procent. Znacznie mniejsza euforia miała miejsce w przypadku małych i średnich firm. mWIG40 i sWIG80 przez większą część dnia zwyżkowały po niecałe 2 proc. Na głównych giełdach europejskich przez cały dzień panowały bardzo dobre nastroje, jednak skala wzrostów nie była tak duża, jak w Warszawie. Indeksy w Paryżu, Frankfurcie i Londynie zyskiwały po 1,6-1,9 proc. Liderami na naszym kontynencie były wskaźniki parkietów uznawanych za najbardziej ryzykowne. W Atenach zwyżka sięgała niemal 5 proc. O prawie 4 proc. w górę szedł indeks w Stambule. Po ponad 3 proc. zyskiwały Bukareszt i Budapeszt.

Opublikowane w czwartek dane makroekonomiczne zza oceanu nie były optymistyczne. Rozczarowała sięgająca 377 tys. liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Okazała się ona o około 20 tys. wyższa niż przed tygodniem. Gorzej niż się spodziewano wypadł indeks wskaźników wyprzedzających, rosnąc jedynie o 0,4 proc. Mniejsza niż się spodziewano była także sprzedaż nowych domów. Pozytywnie zaskoczył natomiast sięgający 3 proc. wzrost zamówień na dobra trwałego użytku.

W pierwszych godzinach handlu indeksy na Wall Street rosły po 0,3-0,4 proc., co ostudziło nieco zapał byków na naszym kontynencie.

WIG20 zakończył dzień zwyżką o 2,33 proc., WIG wzrósł o 2,15 proc., mWIG40 o 1,73 proc., a sWIG80 o 1,71 proc. Obroty wyniosły 1,4 mld zł.

Roman Przasnyski
Open Finance

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł