Firmy chcą ściągać pracowników z Azji

Pracodawców nie satysfakcjonują ostatnie poprawki ułatwiające pracę obcokrajowcom. Proponują kolejne, bardziej radykalne zmiany - pisze "Puls Biznesu".

11.02.2008 12:10

Od kilku dni w Polsce obowiązują nowe przepisy dotyczące zatrudniania Rosjan, Ukraińców i Białorusinów. Mają teraz prawo do półrocznej pracy bez zezwolenia, przysługujące im przez rok od dnia pierwszego przekroczenia granicy (wcześniej okresy te były o połowę krótsze). Ministerstwo pracy poszło w ten sposób na rękę przedsiębiorcom borykającym się z brakiem wykwalifikowanych pracowników.

Niedługo PKPP Lewiatan oficjalnie przedstawi rządowi zbiór propozycji dalszego otwarcia rynku pracy na obcokrajowców.

Czego dotyczą propozycje? Przede wszystkim, aby obcokrajowcy zza wschodniej granicy mogli pracować bez zezwolenia przez okres regulowany nie rozporządzeniem (jak jest obecnie), ale czasem trwania konkretnego projektu.

Drugi pomysł jest taki, aby złagodzone przepisy obejmowały też obywateli innych krajów, głównie Azjatów.

rzecia propozycja dotyczy sporządzenia listy zawodów deficytowych, w których obcokrajowcy mogliby pracować bez zezwolenia bezterminowo.

Co na to ministerstwo pracy?

_ Pomysły warte są rozważenia. Nie rozwiązują jednak najważniejszego problemu. Skupiają się bowiem na ułatwianiu pracy bez zezwolenia, podczas gdy istotniejsze jest poprawianie przedsiębiorcom dostępu do zezwoleń dla obcokrajowców _ — ocenia Marcin Kulinicz z Ministerstwa Pracy.

Więcej na ten temat w "Pulsie Biznesu".

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)