Firmy chętniej dają nowe etaty

Dobra wiadomość dla osób szukających pracy. W najbliższych trzech miesiącach nowych pracowników przyjmie co piąta firma w Polsce. W Łodzi najwięcej wolnych etatów będzie w gastronomii i hotelarstwie.

Firmy chętniej dają nowe etaty
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

10.06.2009 | aktual.: 15.06.2009 10:03

Dobra wiadomość dla osób szukających pracy. W najbliższych trzech miesiącach nowych pracowników przyjmie co piąta firma w Polsce. W Łodzi najwięcej wolnych etatów będzie w gastronomii i hotelarstwie.

Tak wynika z najnowszego raportu międzynarodowej firmy doradczej Manpower. Analitycy przepytali 750 przedsiębiorstw o plany związane z zatrudnianiem nowych ludzi w trzecim kwartale tego roku. Okazuje się, że 18 proc. firm planuje zwiększyć zatrudnienie. W regionie łódzkim chęć przyjęcia nowych pracowników zadeklarował co dziesiąty przedsiębiorca.

_ To dowód na to, że nasza gospodarka jest w znacznie lepszym stanie niż gospodarki innych państw europejskich _- mówi prof. Marek Góra, ekspert rynku pracy ze Szkoły Głównej Handlowej. _ Mamy powód do umiarkowanego optymizmu _- dodaje.

Umiarkowanego, bo jak podkreślają eksperci, z którymi rozmawiał "Polska Dziennik Łódzki", raport Manpower pokazuje, że najwięcej wolnych etatów czeka na Polaków przy pracach sezonowych. Wakatów przede wszystkim warto szukać w gastronomii i hotelarstwie. W tych branżach wzrost zatrudnienia może wynieść nawet 30 proc.

Francuska Louvre Hotels, która m.in. w Łodzi zarządza hotelem Campanile, do końca roku planuje przyjąć kilkadziesiąt osób. Pracowników szuka też nowo otwarty hotel andel's w Łodzi. Andel's od ręki przyjmie kucharzy, kelnerów, pokojówki, ale też pracowników biura, handlowców i menedżerów. Hotel ma do rozdania 140 etatów. Podstawowy warunek to znajomość języków obcych - minimum angielskiego.

_ Co z tego, że codziennie dostajemy nawet po 300 ofert, skoro mamy problem z wybraniem odpowiednio wykwalifikowanej kadry _ - mówi nam Karolina Jurga-Bilicka, dyrektor personalny hotelu andel's. _ Ratują nas emigranci powracający z Wysp _- zdradza.

Ożywienie pojawiło się w branży budowlanej. Według analityków Manpower, w trzech najbliższych miesiącach zatrudnienie w budowlance skoczy o 23 proc. Na zajęcie mogą liczyć głównie ekipy wykończeniowe, bo deweloperzy wciąż nie rozpoczynają nowych inwestycji. Choć np. Tombud chce zatrudnić w Łodzi kierowników budowy.

Lepsze czasy nadchodzą dla finansistów. Manpower szacuje, że banki i instytucje finansowe w nadchodzącym kwartale zwiększą zatrudnienie o 15 proc. Ruch w branży już widać. W Łodzi nowych pracowników poszukuje m.in. Eurobank i Open Finance. Poluje na doradców finansowych i konsultantów.

_ W marcu straciłem pracę w Dombanku. Nie było zleceń i dyrekcja rozwiązała cały nasz zespół. Kilka dni temu dostałem propozycję powrotu na stare stanowisko, niemal na tych samych warunkach. Z ofertami pracy dzwonią też do mnie inne banki _- mówi nam 29-letni Michał Jakiel, bankowiec z Łodzi.

Marek Karczewski, ekspert rynku pracy portalu Praca. pl, twierdzi, że kryzys gospodarczy pozwolił bankom złapać drugi oddech. _ Przez ostatnie dwa lata to pracownicy windowali stawki, grożąc odejściem do konkurencji. Teraz karty znów rozdaje bank. Może przejąć doświadczonego pracownika za dużo mniejsze pieniądze, a chętnych i tak nie brakuje _ - ocenia Karczewski.

Manpower przeprowadził swoje badanie w 34 krajach świata. W Europie lepsze wyniki niż Polska notuje tylko Norwegia. Daleko w tyle zostawiliśmy m.in. Wielką Brytanię, Irlandię czy Grecję.

Przekłada się to na liczbę bezrobotnych. W kwietniu stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 10,8 proc. i od marca spadła o 0,2 proc. W samym regionie łódzkim w kwietniu bez pracy było ponad 117,5 tys. osób, ok. 2 tys. mniej niż w marcu.

Maciej Stańczyk
POLSKA Dziennik Łódzki

bezrobocieprzyjęciaetat
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)