Frank słaby, raty w dół
Frank szwajcarski będzie taniał, a pod koniec roku będziemy za niego płacić 2,60 zł - przewiduje "Dziennik".
To dobra wiadomości dla spłacających kredyt we frankach szwajcarskich. Złoty od kilku tygodni się umacnia, więc raty znacząco spadają - dla tych większych kredytów nawet o 100 zł.
Według "Dziennika", kredyty mieszkaniowe we frankach ma ponad milion Polaków. Frank zaczął tracić na wartości w drugiej połowie czerwca. Od tamtej pory - jak wyliczyli eksperci z firmy doradczej Expander - w stosunku do złotego potaniał prawie o 7 proc.
Krzysztof Rybiński, były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, wyjaśnia, że na wzmocnienie wartości złotego wpływ ma poprawa sytuacji gospodarczej na całym świecie. Do tego Polska ma opinię kraju, który dość dobrze radzi sobie z recesją. To sprawiło, że duże instytucje finansowe znowu zaczęły u nas inwestować.
"Dziennik" zauważa, że na to, iż wielu Polaków płaci niższe raty, spory wpływ ma również Narodowy Bank Szwajcarii, który sprzedając duże ilości swojej waluty osłabia ją.
Wysoki kurs franka doprowadził bowiem do tego, że towary i usługi szwajcarskich firm są coraz mniej atrakcyjne dla zagranicznych kontrahentów.