Fundusze krytykują plan sprzedaży walorów Enei w USA

MSP nie wyjawia, dlaczego warte 1,4 mld zł akcje trafią do Stanów. Na rynku pojawiają się głosy, że to zły pomysł.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Rynek nie zareagował na informację, że przygotowywana przez resort skarbu oferta 15-16 proc. akcji Enei zostanie w większości skierowana do inwestorów amerykańskich. Wczoraj kurs się nie zmienił. Wśród instytucji finansowych nie ma zgody, czy to dobry pomysł.

Enea: to decyzja właściciela

Skąd pomysł, by zaproponować akcje głównie w USA? Kilka miesięcy temu Skarb Państwa usiłował sprzedać większościowy pakiet Enei inwestorom branżowym. Nie udało się - nie było zgody co do ceny. Wtedy pojawił się pomysł skierowania na rynek kilkunastu procent kapitału. Najprawdopodobniej zainteresowanie krajowych funduszy okazało się niewystarczające.

Sama spółka milczy na ten temat. Informuje tylko, że wszelkie decyzje należą do właściciela. - W komunikacie poinformowaliśmy, że oferta zostanie uplasowana zarówno wśród inwestorów krajowych, jak i zagranicznych. Oczywiście nie można wykluczyć, że będą tam również inwestorzy amerykańscy - mówi Maciej Wewiór, rzecznik MSP. Zachód Europy byłby lepszy?

- Gdyby akcje Enei trafiły tylko na rynek amerykański, to Skarb Państwa mógłby zostać posądzony o nierówne traktowanie inwestorów. Musiałby się też liczyć z tym, że nie uda mu się uzyskać dobrej ceny - mówi Paweł Homiński, zarządzający z Noble Funds TFI.

Także Patryk Jabłonowski z Deka Investment krytykuje ten plan. - Inwestorzy amerykańscy (zwłaszcza portfelowi) wśród rynków wschodzących preferują duże gospodarki, jak choćby Brazylię, Chiny czy Rosję. W przypadku mniejszych krajów patrzą zaś przeważnie tylko na największe i najbardziej płynne spółki z poszczególnych indeksów giełdowych - mówi Jabłonowski. - Dlatego uważam, że oferty polskich spółek powinny być kierowane do inwestorów z Zachodniej Europy, z kontynentu lub z Londynu. Nie wiem, skąd pomysł sprzedaży akcji Enei w USA. Wszystko jest jednak oczywiście pochodną ceny i popytu - dodaje.

Na to ostatnie zwracają uwagę też inni. - W tym przypadku ważna jest jak najlepsza cena oraz czas przeprowadzenia transakcji. Mniejsze znaczenie ma zaś to, czy akcje trafią do inwestorów z Europy Zachodniej czy USA. Dobrze, że są inwestorzy chcący kupować akcje z tego sektora, zwłaszcza że niedawno przeprowadzono dużą ofertę PGE, a w przygotowaniu są już kolejne - mówi Andrzej Pawłowski z zarządu Skarbca TFI.

PARKIET

Wybrane dla Ciebie

Kiedy wymienić opony na zimowe? Oto stawki u wulkanizatorów
Kiedy wymienić opony na zimowe? Oto stawki u wulkanizatorów
Trwają kontrole najemców. Resort szykuje duże zmiany w przepisach
Trwają kontrole najemców. Resort szykuje duże zmiany w przepisach
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane