Futures: Konsolidacji ciąg dalszy
W reakcji na dobra zachowanie światowych parkietów czerwcowa seria kontraktów terminowych zyskała na starcie środowych notowań 18 pkt w stosunku do wcześniejszego zamknięcia.
Udany start oraz dobre dane makro publikowane rano zachęciły kupujących, w efekcie czego po 9:00 FW20M10 osiągnęły poziom 2 479 pkt (dzienne maksimum). Cios byczym nastrojom na rynku zadały informacje o obniżeniu ratingu Portugalii. Reakcja inwestorów była zdecydowana i po 11:00 kurs zaczął zdecydowanie tracić. Dynamiczny ruch w dół wyznaczył sesyjne minimum na poziomie 2 424 pkt. Kolejne godziny handlu przyniosły ruch w bok. W końcówce sesji kupującym udało się zbliżyć do poziomu odniesienia, ale sam finisz wypadł na pułapie 2 435 pkt (-0,4%). LOP po zakończeniu sesji wyniósł 93,6 tys. pozycji a baza -10 pkt.
Wbrew tendencjom środowa sesja ostudziła nieco zapędy popytu. Kontrakty na indeks WIG20 powróciły w okolice 2 435 pkt, notując 0,4% spadek. Wyprzedaż nie była jednak zbyt głęboka, a co za tym idzie nie przekreśliła jednoznacznie szans no ponowne wzrosty. Najbliższe istotne wsparcie, umiejscowione na poziomie połowy białego korpusu z wtorku zeszłego tygodnia, nie zostało naruszone, co wobec układu wskaźników podtrzymuje konsolidacje w wąskim zakresie. Obserwowane oscylatory nadal wykonują ruchy boczne, nie generując tym samym żadnych znaczących sygnałów. Na uwagę zasługuje jedynie wartość RSI, utrzymująca się od kilkunastu sesji w okolicy górnego ograniczenia rynku spadkowego, wobec przebicia której wygenerowany zostanie sygnał sprzedaży. W czwartek inwestorzy na rynku terminowym kolejny raz staną przed próbą trwałego pokonania poziomu 2 450 pkt, a wobec braku innych czynników będzie to podstawa budowania nastawienia na resztę tygodnia.