Futures: pozorna równowaga sił?
Poniedziałkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się neutralnie.
12.05.2009 08:16
Po ustanowieniu kursu otwarcia 7 pkt powyżej kursu odniesienia i odnotowaniu dziennego maksimum na poziomie 1 842 pkt nastąpiła gwałtowna przewaga strony podażowej. Około godziny 10.00 czerwcowe kontrakty zostały zepchnięte przez sprzedających do dziennego minimum (1 787 pkt) i po niespełna 2 godzinach notowań FW20M09 traciły do poniedziałkowego zamknięcia 2,5%. Następna część handlu charakteryzowała się powolnym odrabianiem strat z początku sesji wznosząc FW20M09 w granice 1 830 pkt Po osiągnięciu poziomu zbliżonego do kursu odniesienia ponowny atak sprzedających skutkował zniżkowaniem kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek w granice dziennego maksimum. Ostatecznie czerwcowe kontrakty zakończyły notowania tracąc do poniedziałkowego zamknięcia 0,71% przy obrotach wynoszących 49 tys. sztuk.
Poniedziałkowa sesja nie zmieniła technicznego obrazu rynku. Układ sił graczy opowiadających się po obu stronach rynku jest względnie zrównoważony (także za sprawą widocznego dolnego cienia). Na wczorajszej sesji podaż testowała wsparcie w postaci ubiegło poniedziałkowej luki hossy rozciągającej się pomiędzy 1 780 – 1 812 pkt. Test tego wsparcia wypadł jednak z korzyścią dla długich pozycji. Na wykresie FW20M09 pokazała się świeca przypominająca wymową pro wzrostową formację młota, a to oznacza, że ponowny atak na ostatnie szczyty (1 901 pkt) jest nadal bardzo prawdopodobny. Stronę kupującą powinna jednak niepokoić niebezpieczna dywergencja bessy pomiędzy wskazaniami RSI oraz kursów zamknięcia, odnotowana pomiędzy lokalnymi szczytami kursów z sesji 16.04 oraz 5.05. Obecność tego jednego z najsilniejszych prognostyków spadkowych powinno chwilowo wyhamować aktualną falę wzrostową najpóźniej na wysokości jesienno-zimowych szczytów konsolidacji (poziom 1 927 pkt). Ale na ostateczne rozstrzygnięcie obecnych
manewrów być może przyjdzie nam jeszcze zaczekać. Mimo pozorów siły ryku, szeregi niedźwiedzi umacniają się i należy zachować szczególną ostrożność opowiadając się po stronie graczy zajmujących długie pozycje.
BM Banku BPH