Futures - szansa na odbicie
Na warszawskim parkiecie znowu zagościła nerwowość, a co za tym idzie duża zmienność.
14.11.2008 08:09
W związku z fatalnym zamknięciem najważniejszych indeksów w USA (DJIA -4,7%; S&P500 -5,2%; Nasdaq_Co -5,2%) i Azji (Nikkei225 -5,25%) kontrakty serii grudniowej rozpoczęły przedostatni dzień handlu w tym tygodniu od poziomu 1 662 pkt i szybko zaczęły tracić na wartości.
Po niespełna pół godziny handlu stronie podażowej udało się doprowadzić FW20Z08 do poziomu 1 613 pkt (-3,5%; dzienne minimum). Po kolejnej godzinie handlu wartość kontraktów otarła się o poziom 1700 pkt, aby następnie zameldować się na 1 625 pkt. Po godzinie 14:30 na rynku zapanowała euforia, która doprowadziła do wzrostu wartości FW20Z08 o 90 pkt (1 715 pkt; dzienne maksimum). Ostatecznie kontrakty serii grudniowej zakończyły dzień na poziomie 1 669 pkt -0,18%). Bardzo pozytywna wymowa czwartkowej sesji w USA zapewne sprawi, że na dzisiejszej sesji panować będzie kolor zielony.
Czwartkowa sesja lekko poprawiła obraz rynku. Na wykresie FW20Z08 pojawiła się świeca szpulka, ze znacznymi cieniami, które obrazują przepychanie się graczy. Zamknięcie blisko otwarcia sugeruje brak pomysłu na dalszy ruch. Z punktu widzenia posiadaczy długich pozycji, wczorajsza sesja ma pozytywną wymowę, gdyż kupujący nie dopuścili do kontynuacji przeceny. W cenach zamknięcia zostało obronione wsparcie wynikające z luki hossy (początek 1 660 pkt) oraz 61,8 proc. zniesienia fali wzrostowej zapoczątkowanej na 1 471 pkt. Najbliższym oporem, z jakim kupujący będą musieli sobie poradzić jest połowa czarnego korpusu z środy, znajdująca się na 1 751 pkt. W tamtym rejonie biegnie także średnia SK15, co dodatkowo będzie oddziaływać podażowo. Krótkoterminowy Stochastic powoli wytraca potencjał do objęcia spadków, ale jest jeszcze za wcześnie aby dopatrywać się możliwości odwrócenia spadków. Z kolei ADX przestał opadać, jego linie +DI i –DI oddalają się od siebie na korzyść sprzedających, co nie jest dobrą informacją
dla kupujących. Obecne spadki nie zagrażają jeszcze pozycji, jaką kupujący wypracowali.
BM Banku BPH