Futures: Wtorek przyniósł znaczne ożywienie
Poprawa sentymentu na parkietach światowych znalazła przełożenie na zachowanie inwestorów na warszawskim rynku terminowym.
Poprawa sentymentu na parkietach światowych znalazła przełożenie na zachowanie inwestorów na warszawskim rynku terminowym.
Otwarcie wtorkowych kwotowań na poziomie 2 305 pkt oznaczało wzrost o 8 pkt w stosunku do poprzedniego zamknięcia. W pierwszych minutach rynek cofnął się, wyznaczając dzienne minimum na wysokości 2 298 pkt, co stanowiło jedyny silniejszy akcent podaży do końca sesji. Kupujący korzystali z dobrego zachowania rynków europejskich oraz pustego kalendarium wydarzeń makro i ostatecznie zamknięcie kwotowa FW20U10, po zignorowaniu gorszego od oczekiwań pomiaru wskaźnika ISM za oceanem, wyznaczyło sesyjne maksimum na pułapie 2 342 pkt, co oznacza wzrost o 1,96%. Baza na koniec dnia wynosi +6 pkt, LOP wzrósł do poziomu 100,4 tys. pozycji.
Na wykresie kontraktów terminowych pokazała się wysoka biała świeca, nieposiadająca górnego cienia, co jest zapowiedzią kontynuacji wzrostów. Notowania FW20U10 zatrzymały się w rejonie oporu wyznaczonego jednocześnie przez początek luki bessy z dnia 29 czerwca (2 344 pkt) oraz średniej kroczącej SK15, których pokonanie jest obecnie zadaniem dla kupujących. W okolicach 2 350 pkt przebiega linia oporu wyznaczona przez maksima krótkoterminowego trendu spadkowego zapoczątkowanego w kwietniu. Wskaźniki podążające za kursami utrzymują się w trendzie wzrostowym, a RSI posiada jeszcze znaczący potencjał do objęcia dalszego wzrostu kursu kontraktów terminowych. Od kilku sesji sytuacja na rynku dynamizuje się, o czym świadczy wzrastający ADX. Oscylator ten jest już o krok od wygenerowania sygnału o charakterze średnioterminowym. Kierunek tego sygnału nie jest jeszcze znany, chociaż obecnie to strona podażowa posiada niewielką przewagę, w świetle wskazań linii kierunkowych +DI i –DI.