Gdyńskie urzędniczki mogły wyłudzać pieniądze

Kobiety mogły wyłudzić od klientów magistratu większe sumy pieniędzy, obiecując
szybsze załatwienie mieszkania. Kobiety już nie pracują w magistracie.

Obraz

Gdyńska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie dwóch pracownic gdyńskiego Urzędu Miasta, które mogły wyłudzić od klientów magistratu większe sumy pieniędzy, obiecując szybsze załatwienie mieszkania. Kobiety już nie pracują w magistracie.

Prokuraturę zawiadomił o sprawie dyrektor gdyńskiego Urzędu Miasta. Jak poinformowała PAP rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni, Joanna Grajter, dyrektor nabrał podejrzeń po tym, jak do magistratu zgłosiła się osoba skarżąca się, że wpłaciła jednej z pracownic magistratu zaliczkę, które miała przyspieszyć otrzymanie mieszkania, a teraz ma kłopot ze skontaktowaniem się ze wspomnianą urzędniczką.

Jak poinformowała PAP Małgorzata Goebel z gdyńskiej prokuratury rejonowej, śledczy wstępnie ustalili, że pracownica magistratu obiecała przynajmniej kilku osobom przyspieszenie procedury otrzymania mieszkania w domu TBS (Towarzystwo Budownictwa Społecznego - PAP). Osoby te miały wpłacić urzędniczce "zaliczki" (nie otrzymując w zamian żadnych pokwitowań) w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych (w jednym przypadku było to np. 37 tys. zł, w innym - 40 tys. zł).

Prokuratura nie przedstawiła jeszcze kobiecie zarzutów, sprawa wciąż jest badana, ale - jak zaznaczyła Goebel - śledczy mają podstawy przypuszczać, że urzędniczka mogła oszukać nawet kilkanaście osób. Jak dodała prokurator ustalono, że kobieta pożyczała też pieniądze od znajomych, najprawdopodobniej nie zamierzając ich oddać.

Podejrzewana pracowała w gdyńskim magistracie od 30 lat. Od 1 lipca, kiedy to miała wrócić z urlopu, nie pojawiła się w pracy i - za jej porzucenie - została dyscyplinarnie zwolniona.

Śledczy badają udział w sprawie drugiej pracownicy gdyńskiego Urzędu Miasta (12 lat stażu w magistracie). Wiele wskazuje na to, że kobieta mogła pomagać starszej stażem koleżance. Ona także nie pracuje już w urzędzie - złożyła wypowiedzenie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"