Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
W wielu polskich gminach mieszkańcy nie otrzymują już bezpłatnych worków na śmieci. Zmiany w systemie segregacji mają poprawić jakość sortowania odpadów i ograniczyć nieprawidłowości.
Eksperci tłumaczą, że zbiórka odpadów z kontenerów jest bardziej ekologiczna. Przykład? Worki, w które pakowane jest szkło, rozrywają się w trakcie transportu, sprawiają, że potłuczone butelki mieszają się z kawałkami plastiku. Te ostatnie są później bardzo trudne do usunięcia.
To jeden z powodów, dla których coraz więcej samorządów wprowadza nowe rozwiązania dotyczące odbioru odpadów. Jak podaje serwis infor.pl, mieszkańcy muszą teraz samodzielnie zadbać o worki lub wrzucać śmieci bezpośrednio do pojemników.
Prowadzą second hand. Ściągają towar za milion złotych
Zmiany zostały wprowadzone m.in. w Wałbrzychu, Ząbkowicach Śląskich i Lubaniu.
Władze gmin mogą także podnieść opłaty za odbiór odpadów, jeśli nie są one segregowane prawidłowo. Stawka może wzrosnąć nawet dwukrotnie, a decyzja o podwyżce może dotyczyć zarówno wszystkich mieszkańców, jak i wybranych nieruchomości.
W niektórych miejscowościach pojemniki na odpady wyposażane są w nadajniki RFID, które ułatwiają kontrolę segregacji. Rozwiązanie to budzi jednak wątpliwości dotyczące higieny i praktyczności, zwłaszcza na terenach wiejskich.
Gminy kończą z rozdawaniem worków
Serwis portalsamorzadowy.pl pisał o takiej zmianie na terenie gminy Miastko. Od lipca mieszkańcy nie będą mogli już oddawać śmieci w workach. Miejscowy Zakład Wodociągów i Kanalizacji poinformował, że właściciele gospodarstw domowych mają otrzymać pojemniki "w cenach konkurencyjnych".
Gmina tłumaczyła, że nie chce zarobić pieniędzy, a tylko uprościć życie mieszkańcom.