Google blokuje bitcoina. Kurs mocno w dół

W środę w rynek kryptowalut uderzyła katastrofalna wiadomość. Google ma zamiar blokować reklamy, promujące ten ryzykowny sposób inwestowania pieniędzy. Zakaz dotyczy też wszystkich produktów powiązanych. A jak rozkręcać ten rynek i znajdować nowych chętnych do zakupu bez reklam?

Google ogłosił zmianę w aktualizacji swojej polityki reklamowej. Blokada będzie dotyczyć reklam, które promują zarówno kryptowaluty, jak i giełdy, ale też oferty pierwotne tokenów, które umożliwiają spółkom pozyskiwanie środków na rozwój.

14 marca kurs bitcoina wyliczany przez serwis coindesk stoczył się o nawet 22 proc. i zszedł do poziomu 7676 dol. Korekta tak dużego spadku w dwóch kolejnych dniach nie okazała się duża. Rynkowi optymiści zdołali wyciągnąć notowania zaledwie 8,3 tys. dol., a w piątek notowane są poniżej 8,2 tys. dol.

Zobacz też: Bitcoin doprowadził do spadku cen złota i platyny?

Tąpnięcie dotknęło nie tylko bitcoina, ale i pozostałych kryptowalut. W rezultacie ich łączna wartość w piątek wynosi 320 mld dol. W maksymalnym momencie w grudniu było to aż 780 mld dol. To obrazuje skalę przeceny w ostatnich miesiącach.

Według Omkara Godbole, analityka serwisu coindesk, z analizy technicznej wynika, że w najbliższym tygodniu, lub dwóch może być testowany poziom 6 tys. dol., a potencjał odbicia w górę skończy się w przedziale 8,6-9,0 tys. dol. Najbliższe poziomy wsparcia to 6410 dol. i 6000 dol.