Gospodarka przetrzyma kryzys finansowy - Bush (opis, aktl.)

(dochodzi wystąpienie Paulsona)

15.9.Waszyngton (PAP) - Prezydent George Bush oświadczył w poniedziałek, że gospodarka USA jest wystarczająco zdrowa, aby wytrzymać "dokonujące się procesy przystosowawcze" na rynkach finansowych - jak eufemistycznie nazwał serię bankructw czołowych banków inwestycyjnych.

W poniedziałek jeden z największych banków Lehman Brothers wystąpił o sądową ochronę przed wierzycielami, a inny, Merrill Lynch, został wykupiony przez konkurenta. Wcześniej upadł jeden z największych domów maklerskich Bear Stearns. Giełda w Nowym Jorku odnotowała w poniedziałek znaczne spadki, a były prezes amerykańskiego banku centralnego Federal Reserve (Fed) nazwał obecny kryzys największym od stu lat.

Bush nie poświęcił kryzysowi osobnego wystąpienia, lecz tylko kilka zdań na spotkaniu z mediami po rozmowach w Białym Domu z prezydentem Ghany Johnem Kufuorem.

"Pracujemy nad ograniczeniem zaburzeń i zminimalizowaniem skutków tych zjawisk rynku finansowego dla szerszej gospodarki. Politycy skupią się na pomyślności systemu finansowego jako całości" - zaznaczył amerykański prezydent.

"Poprawki na rynkach finansowych mogą być bolesne, zarówno dla ludzi zaniepokojonych o swe inwestycje, jak i dla pracowników dotkniętych tym firm. Jednak biorąc pod uwagę dłuższą perspektywę, jestem przekonany, że nasze rynki kapitałowe są elastyczne i odporne i mogą sobie poradzić z tymi poprawkami" - dodał Bush.

Wcześniej minister skarbu Henry Paulson obiecał posunięcia na rzecz zachowania stabilności amerykańskich rynków finansowych.

"Jestem zdecydowany pracować z agencjami regulacyjnymi i decydentami, w tym także w Kongresie, aby poczynić niezbędne kroki w celu utrzymania stabilizacji i ładu na rynkach finansowych" - oświadczył.

Mówił też, że ufa w "prężność naszych rynków kapitałowych i w stanowczość amerykańskich regulatorów i uczestników rynku, aby wspólnie działając poradzić sobie w tym trudnym okresie".

Po upadku wspomnianych banków inwestycyjnych w USA zarówno Fed, jak też Europejski Bank Centralny i brytyjski centralny Bank of England zasiliły rynki kilkudziesięcioma miliardami dolarów.

10 banków komercyjnych ogłosiło już w niedzielę, że zbierze 70 mld dolarów na wspólny awaryjny fundusz pożyczkowy dla ratowania zagrożonych bankructwem instytucji finansowych. (PAP)

tzal/ dmi/ mc/ jtt/