GPW na czerwonym świetle
Dzisiejsza sesja na GPW rozpoczęła się w nastroju dosyć nietypowym w ostatnim czasie. Wczorajsza podwyżka stóp procentowych w Chinach przypomniała dużej części inwestorów, że ceny akcji także spadają, co, szczególnie w końcówce wczorajszego handlu, było dla rynku wyraźnym szokiem.
Dzisiejsza sesja na GPW rozpoczęła się w nastroju dosyć nietypowym w ostatnim czasie. Wczorajsza podwyżka stóp procentowych w Chinach przypomniała dużej części inwestorów, że ceny akcji także spadają, co, szczególnie w końcówce wczorajszego handlu, było dla rynku wyraźnym szokiem.
Rodzima giełda kraju, który spowodował wczorajsze zawirowania nie przejęła się tą wiadomością i zanotowała lekki wzrost. Pomimo to w całej Europie handlowano od rana z dużą nieśmiałością i większość parkietów była po czerwonej stronie rynku. W Warszawie dodatkowym obciążeniem dla WIG20 było to, iż PKO BP było handlowane bez dywidendy, a wartość WIG20 nie jest korygowana o dywidendę. Kolejne godziny upłynęły pod znakiem replikowania zachowania kontraktu na S&P500, ale aktywność handlujących wskazywała na to, iż większość inwestorów czeka na wyklarowanie się sytuacji i obserwuje zachowanie rynku.
Nieco lepsze od oczekiwań wyniki amerykańskich banków nie wywołały reakcji i w zasadzie niemal do końca sesji indeks stał w miejscu, pomimo iż na rynku walutowym trwało odreagowanie wczorajszych, negatywnych dla rynków akcji zachowań. Sesja bez historii zakończyła się spadkiem wartości indeksu WIG20 o 0.40%, przy umiarkowanej wartości obrotów na całym rynku (1.41 mld zł). Szerokość rynku była negatywna, ponieważ wzrosły kursy 146 spółek, wobec spadków 175.
Wśród spółek z WIG20 wyróżnił się Bioton (+5.26%), który odrobił stratę z poprzednich sesji, poza Biotonem ponad 1% wzrosły kursy tylko dwóch spółek: Pekao SA i TVN. Dużych spadków nie zanotowano, a najgorzej wypadło Asseco Polska (-1.18%). Indeksy szerokiego rynku oscylowały wokół zera – mWIG40 minimalnie wzrósł, sWIG80 lekko spadł. W tym segmencie rynku kolejną sesję uwagę rynku ogniskowała spółka DGA. W trakcie sesji kurs osiągnął 10 zł, co oznaczało 300% wzrost w ciągu tygodnia, jednak później nastąpiła realizacja zysków i skończyło się spadkiem o 18.45%, przy kosmicznej wartości obrotów (53 mln zł). Pomimo ogólnie słabej sesji zanotowaliśmy kilka spektakularnych zwyżek np. Elkop (+26.19%), B3System (+20,0%) czy Budvar Centrum (+14.52%).
Dzisiejsza sesja upłynęła pod wpływem niewątpliwego szoku, jakim był wczorajszy spadek, ale na razie chyba jeszcze nie można mówić o decydującym negatywnym rozstrzygnięciu. Nie ulega wątpliwości, że przebieg początku tygodnia bardzo utrudnił zadanie bykom i powrót w okolice szczytu będzie dużo trudniejszy, niż można było przypuszczać jeszcze w poniedziałek. Odrobienie niemal 100pkt., już w zdecydowanie innej psychologicznie sytuacji wydaje mi się zadaniem niesłychanie trudnym. Rynek jest jeszcze na tyle mocny, aby wygenerować całkiem dynamiczne odbicie, jednak w strefie 2645-2675 pkt. czekać już będzie agresywniejsza niż do tej pory podaż. Reasumując, najbliższy krótkoterminowy opór to 2645 pkt., a wsparcie to strefa 2600-2595 pkt. Przebywanie pomiędzy tymi poziomami nic nie zmienia w sytuacji na rynku, jednak powiedziałbym, że czas pracuje na niekorzyść byków. Sądzę, że już jutrzejsza sesja powinna przynieść próbę śmielszego kontrataku kupujących, jednak nie ośmieliłbym się prognozować, z jakim skutkiem.
Sławomir Koźlarek
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |