GPW nadal odpoczywa
Dzisiejsza sesja na GPW nie odbiegała specjalnie od tego co obserwowaliśmy w całym tygodniu. Zarówno strona popytowa jak i podażowa nie były skłonne do bardziej energicznych działań i pomijając bezobrotowy wzrost na początku sesji warszawski parkiet przez cały dzień był pogrążony w marazmie.
09.10.2009 17:19
Końcówka sesji przyniosła lekki wzrost i ostatecznie WIG20 zakończył sesję zwyżką o 0.26%. Obroty były całkiem przyzwoite pomimo fazy wyczekiwania, w której znajduje się rynek (1.3 mld zł). Szerokość rynku nie potwierdza pozytywnego charakteru sesji, ponieważ liczba spółek rosnących była wyraźnie niższa niż spadających (127/181).
Minimalny wzrost WIG20 zawdzięczamy KGHM (+2.11%) i Pekao S.A. (+0.96%), a największy spadek zanotowały TVN (-1.11%) i BRE (-1.43%). Na szerokim rynku tylko dwie spółki wzrosły ponad 10% i były nimi Izolacja (+27.27%) oraz Asbis (+10.63%). Indeksy szerokiego rynku zachowały się trochę gorzej od WIG20, ale nie było to spowodowane agresją podaży, raczej po raz kolejny mieliśmy do czynienia ze strajkiem popytu.
Komentowanie dzisiejszej sesji, a także przebiegu handlu w mijającym tygodniu wydaje się zajęciem lekko jałowym. Można tylko po raz kolejny powtórzyć, iż rynek nadal znajduje się w korekcie dominującego trendu wzrostowego, która na razie przybrała charakter konsolidacji i dopóki wykres WIG-u 20 nie wyjdzie ponad 2260 pkt. lub poniżej 2030 pkt. trudno mówić o zasadniczej zmianie sytuacji. Mam wrażenie, że czas pracuje jednak na korzyść byków i brak wyraźniejszych spadków na najbliższych sesjach traktowałbym jako zapowiedź jeszcze jednej, dosyć dynamicznej fali wzrostowej, która wyniesie indeks na poziom 2550-2600 pkt. Na razie skazani jesteśmy na czekanie, także w kwestii szczegółów oferty PGE, która może mieć spore znaczenie dla rozwoju sytuacji na GPW w terminie najbliższych kilku tygodni. Prospekt emisyjny został zatwierdzony przez KNF dzisiaj, co daje wreszcie zielone światło dla przeprowadzenia oferty publicznej. W przeszłości tak olbrzymie oferty schładzały nieco klimat na rynku kilka tygodni przed
debiutem, ale później miały raczej pozytywny wpływ na sytuację na parkiecie.
Sławomir Koźlarek
makler
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |