Groźba bezrobocia dla około tysiąca kolejarzy

Około tysiąca kolejarzy z likwidowanego Śląskiego Zakładu Przewozów
Regionalnych będzie od stycznia 2013 r. zagrożonych bezrobociem. Program osłonowy może objąć 400 z
nich, ale bez gwarancji nowego zatrudnienia

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Około tysiąca kolejarzy z likwidowanego Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych będzie od stycznia 2013 r. zagrożonych bezrobociem. Program osłonowy może objąć 400 z nich, ale bez gwarancji nowego zatrudnienia - wynika z przedstawionych we wtorek danych.

We wtorek pod przewodnictwem wicewojewody śląskiego Piotra Spyry prace wznowił zespół Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego ds. kolejowego transportu pasażerskiego. Informację o przebiegu spotkania podało po jego zakończeniu biuro prasowe Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

W czerwcu tego roku zarząd woj. śląskiego zdecydował o powierzeniu swojej spółce Koleje Śląskie wszystkich przewozów kolejowych w regionie (od grudnia 2012 r.), a zarząd Przewozów Regionalnych podjął decyzję o likwidacji w grudniu swojego śląskiego oddziału i zwolnieniu większości z zatrudnionych wówczas w tej spółce 1874 kolejarzy.

Podczas wtorkowych obrad omówiono aktualną sytuację dotyczącą zatrudnienia w obu spółkach i plany Kolei Śląskich, obejmujące okres do lutego 2013 roku.

Z danych spółek wynika, że Koleje Śląskie zatrudniają na kluczowych stanowiskach kolejarskich 417 osób. Do lutego 2013 r. mają jeszcze przyjąć 282 osoby - większość z nich to kolejarze z likwidowanego Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Likwidowany Śląski Zakład Przewozów Regionalnych zatrudnia 1444 osoby. 247 z nich zgłosiło dyrekcji prośbę o skrócenie okresu wypowiedzenia - większość z nich podejmie pracę w Kolejach Śląskich.

"Jednak od stycznia 2013 roku bezrobociem zagrożonych będzie nadal około tysiąca kolejarzy z likwidowanego Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. 400 z nich może zostać objętych programem osłonowym 'Adaptacja do zmiany', który będzie prowadzony do czerwca 2014 r. Program jednak nie daje gwarancji znalezienia stałej pracy po jego zakończeniu" - podał urząd wojewódzki.

Agencja pracy tymczasowej ma dla Kolei Śląskich zatrudnić 70 kolejarzy z Przewozów Regionalnych - ale również bez gwarancji stałego zatrudnienia. Z planowanych około stu osób z likwidowanego Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, które miały znaleźć zatrudnienie w innych zakładach tej spółki, zatrudnionych zostanie prawdopodobnie jedynie połowa - to efekt planów zmniejszenia oferty przewozowej w Przewozach Regionalnych.

Podczas spotkania strona społeczna sformułowała pod adresem Kolei Śląskich pytanie, czy możliwe jest przyjęcie do spółki większej liczby kolejarzy z Przewozów Regionalnych, a pod adresem marszałka województwa śląskiego wystosowała apel o objęcie pracowników, którzy tracą pracę w Przewozach Regionalnych programem dobrowolnych odejść - co wiąże się z zapewnieniem im dodatkowych, pozakodeksowych odpraw. Pojawił się też postulat spotkania w sprawie pracowników zatrudnianych przez agencję pracy tymczasowej, w którym wzięliby udział przedstawiciele obu spółek kolejowych, agencji i związków zawodowych.

Wicewojewoda Piotr Spyra uzależnił dalsze prace zespołu kolejowego WKDS od stanowiska zarządu Kolei Śląskich i marszałka woj. śląskiego wobec postulatów sformułowanych przez stronę społeczną. Ze strony przewoźnika i marszałka we wtorkowym posiedzeniu uczestniczyły bowiem osoby, które nie mają uprawnień do podejmowania wiążących decyzji.

22 października prezes Kolei Śląskich Marek Worach sygnalizował jednak, że spółka zatrudni tyle osób, ile jest jej potrzebnych do obsady drużyn i jak to wynika z jej rachunku ekonomicznego. Dotychczasowe spotkania w tej sprawie nie wpłynęły na znaczące zwiększenie wcześniej przewidzianej przez spółkę liczby osób do zatrudnienia.

Zespół kolejowy WKDS powołano w sierpniu ubiegłego roku. Zajmował się on problemami narosłymi wokół obu działających w woj. śląskim spółek kolejowych - Śląskiego Zakładu PR i Kolei Śląskich. W skład zespołu weszli przedstawiciele związków zawodowych obu spółek kolejowych i ich właściciela - zarządu woj. śląskiego. Po miesiącu prac zespół zawiesił działalność, do czasu zakończenia rozmów w ramach ubiegłorocznego tzw. szczytu kolejowego w Warszawie. Ustalono wtedy, że gdyby któraś ze stron zespołu uznała, iż konieczne jest zwołanie jego posiedzenia, może o to wnioskować. Teraz działanie zespołu wznowiono w związku z problemami Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.(PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup