GUS podał dane o inflacji

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie wzrosły o 0,6 proc. rok
do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,2 proc. - podał w piątek Główny
Urząd Statystyczny.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | ALAIN JOCARD

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie wzrosły o 0,6 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,2 proc. - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny.

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług wzrosły w listopadzie o 0,9 proc. rdr, a mdm wzrosły o 0,1 proc.

Jak podał GUS, licząc miesiąc do miesiąca "w poszczególnych grupach towarów i usług konsumpcyjnych odnotowano zróżnicowaną dynamikę cen". "Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały w tym okresie niższe ceny w zakresie łączności (o 4,9 proc.) oraz transportu (o 1,2 proc.), które obniżyły wskaźnik odpowiednio o 0,18 pkt proc. i 0,11 pkt proc." - napisano w komunikacie GUS.

Dodano, że podwyżki opłat związanych ze zdrowiem (o 1,3 proc.), wyższe ceny żywności (o 0,3 proc.) a także towarów i usług w zakresie mieszkania (o 0,1 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,06 pkt proc. i o 0,03 pkt proc.

Z kolei licząc rok do roku, największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych miał wzrost opłat w zakresie mieszkania (o 1,8 proc.), podwyżki cen żywności (o 1,9 proc.), towarów i usług związanych z rekreacją i kulturą (o 3,8 proc.), a także napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 3,6 proc.), które podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,47 pkt proc., 0,42 p kt proc., 0,30 pkt proc. i 0,23 pkt proc." - wskazano w komunikacie.

"Obniżki opłat związanych z łącznością (o 11,7 proc.), niższe ceny odzieży i obuwia (o 4,9 proc.), a także w zakresie transportu (o 2,3 proc.) obniżyły wskaźnik w tym okresie odpowiednio o 0,48 pkt proc., 0,23 pkt proc. i 0,21 pkt proc." - dodano.

"W listopadzie br. wzrosły ceny żywności o 0,3 proc. (mdm - PAP). Najbardziej podrożały warzywa (o 4,5 proc.). Odnotowano wzrost cen masła (o 0,6 proc.) oraz artykułów w grupie +mleko, sery, jaja+ (o 0,5 proc., w tym serów - o 0,8 proc., mleka - o 0,5 proc., jogurtów, śmietany, napojów i deserów mlecznych - o 0,3 proc., przy nieznacznym spadku cen jaj - o 0,1 proc.)" - wskazał GUS.

W komunikacie dodano, że więcej niż w październiku br. konsumenci płacili też za przetwory młynarskie i makaronowe (o 0,2 proc.).

"Niższe niż przed miesiącem były natomiast ceny cukru (o 2,0 proc.) i mięsa (przeciętnie o 0,8 proc., w tym drobiu - o 3,5 proc., mięsa wieprzowego - o 0,8 proc., przy nieznacznym wzroście cen mięsa wołowego i cielęcego - po 0,1 proc., ceny wędlin utrzymały się na poziomie notowanym w październiku br.)" - czytamy w komunikacie.

Urząd podał też, że napoje bezalkoholowe potaniały przeciętnie o 0,1 proc., a za napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe należało zapłacić o 0,1 proc. więcej niż przed miesiącem.

"W listopadzie br., ceny obuwia i odzieży ukształtowały się na poziomie odpowiednio o 0,4 proc. i 0,1 proc. niższym niż w poprzednim miesiącu" - wskazano.

Dodano, że ceny towarów i usług związanych z mieszkaniem wzrosły w listopadzie br. o 0,1 proc., a opłaty związane ze zdrowiem były wyższe niż w październiku br. o 1,3 proc.

Z kolei ceny w zakresie transportu były niższe niż w październiku br. o 1,2 proc., głównie w wyniku obniżek cen paliw do prywatnych środków transportu (przeciętnie o 2,0 proc.), w tym benzyny - o 2,8 proc., oleju napędowego - o 2,4 proc., przy wzroście cen gazu ciekłego - o 4,3 proc. "Mniej niż w poprzednim miesiącu płacono także za samochody osobowe (o 0,3 proc.) i usługi transportowe (o 0,2 proc.)" - stwierdzono.

GUS podał, że opłaty związane z łącznością obniżono w listopadzie o 4,9 proc., a to efekt m.in. promocji na rynku telefonii komórkowej, oraz spadku cen sprzętu telekomunikacyjnego.

"Ceny towarów i usług związanych z rekreacją i kulturą w listopadzie br. obniżyły się przeciętnie o 0,2 proc." - napisano.

Natomiast więcej niż przed miesiącem należało zapłacić za gazety i czasopisma (o 1,3 proc.), a także artykuły piśmienne, kreślarskie, malarskie (o 0,2 proc.).

Wzrost zaliczyły też opłaty dotyczące edukacji (o 0,1 proc). O tyle samo podrożały ceny w restauracjach i hotelach.

Dezinflacja postępuje

Bartosz Sawicki, analityk DM TMS Brokers

Dynamika cen konsumenckich w polskiej gospodarce nadal hamuje, a presja cenowa pozostaje bardzo słaba.

Po spadku dynamiki CPI r/r do 0,8 proc. w poprzednim miesiącu spowodowanym pierwszym od dwunastu lat spadkiem cen żywności w październiku, w listopadzie wskaźnik osunął się do 0,6 proc. r/r . To już rok od kiedy dynamika CPI pozostaje poniżej celu inflacyjnego oraz 10. miesiąc poniżej dolnego akceptowalnego od niego odchylenia. W ostatnich trzech latach dynamika CPI, zawierała się w przedziale 1,5-3,5 proc. jedynie w sześciu miesiącach. Po raz ostatni spadek inflacji w ujęciu miesięcznym w listopadzie odnotowano w 2005 r., a wcześniej w 2002 r. Jest to zatem trzeci przypadek spadku na przestrzeni ostatnich trzynastu lat. Miesiąc temu jedynie ceny żywności nie zachowały się zgodnie z szablonem sezonowości, a w tym miesiącu sytuacja dotyczy całego wskaźnika.

Co stoi za tak niską wartością dynamiki cen? Od czterech miesięcy kontrybucja inflacji bazowej do wzrostu wskaźnika CPI była stabilna i wynosiła 0,8 pkt. proc., jednak według naszych szacunków w listopadzie nastąpił spadek jej wkładu do zaledwie 0,6 pkt. proc., co odpowiada wzrostowi inflacji bazowej o 1 proc. r/r. Tendencje te nie odzwierciedlają tego, co pokazują wskaźniki koniunktury konsumenckiej oraz lepsze dane o handlu detalicznym. Warto jednak pamiętać, że duży udział w spadku inflacji bazowej miały ceny łączności, które w ujęciu rocznym spadły o 11,7 proc., ceny odzieży i obuwia (spadek o 4,9 proc. r/r) oraz koszty transportu (niższe o 2,3 proc.). Oznacza to, że mamy do czynienia nie tyle z gwałtownym spadkiem presji popytowej, a raczej z promocjami usług telefonicznych i sprzętu.

Złoty pozostał obojętny na dane. Spodziewamy się powolnego powracania wskaźnika CPI do celu NBP, który pozwoli na dwukrotne podniesienie kosztu pieniądza w IV kwartale 2014, ale należy zastrzec, że rozwój tendencji cenowych w gospodarce zaczyna zagrażać naszej prognozie.

Wybrane dla Ciebie

Rolnicy niszczą arbuzy. Nie mają gdzie ich sprzedać
Rolnicy niszczą arbuzy. Nie mają gdzie ich sprzedać
ZUS radzi, jak zwiększyć emeryturę. Świadczenia większe nawet 20 proc.
ZUS radzi, jak zwiększyć emeryturę. Świadczenia większe nawet 20 proc.
Zakopane ma dość takich kierowców. Blokują zatoki dla autobusów
Zakopane ma dość takich kierowców. Blokują zatoki dla autobusów
Nocna prohibicja. Wrocław pokazał liczby. Miasto idzie krok dalej
Nocna prohibicja. Wrocław pokazał liczby. Miasto idzie krok dalej
Będą limity na konkretne produkty w sklepach? Resort bada temat
Będą limity na konkretne produkty w sklepach? Resort bada temat
Zamykają lotnisko na miesiąc. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Zamykają lotnisko na miesiąc. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Ceny korepetycji biją rekordy. Nawet 1000 zł za 45 minut zajęć
Ceny korepetycji biją rekordy. Nawet 1000 zł za 45 minut zajęć
Wykorzystywał uczniów do sprzątania. Były dyrektor chce wrócić
Wykorzystywał uczniów do sprzątania. Były dyrektor chce wrócić
Znana sieć budowlana zapowiada ekspansję. 400 placówek
Znana sieć budowlana zapowiada ekspansję. 400 placówek
Zarabiają ponad 17 tys. zł. Oto najlepiej płatne zawody w Polsce
Zarabiają ponad 17 tys. zł. Oto najlepiej płatne zawody w Polsce
Musiała zamknąć lokal. Remont drogi odciął ją od klientów
Musiała zamknąć lokal. Remont drogi odciął ją od klientów
Zwrot ws. pobytu Ukraińców w Polsce. Urząd wydał ważną opinię
Zwrot ws. pobytu Ukraińców w Polsce. Urząd wydał ważną opinię