Hiszpania: jest już więcej zwierząt domowych niż dzieci poniżej 15. roku życia
Hiszpanie pokochali życie ze zwierzętami. Tak bardzo, że psy, koty czy króliki można spotkać w hiszpańskich domach częściej niż... małe dzieci. Eksperci zaznaczają, że dane mogą być i tak zaniżone. W końcu nie każdy rejestruje swoje zwierzęta.
W zeszłym roku zarejestrowanych w tym kraju było 13 milionów zwierząt domowych, a ich liczba wciąż rośnie - czytamy w "Rzeczpospolitej". Psów, kotów czy królików jest więc więcej niż dzieci w wieku do 15. roku życia.
Zdarzają się jednak regiony, w których zwierzęta są jeszcze popularniejsze. Na przykład w Asturii. Tam liczba gospodarstw domowych, w których żyje pies, przewyższa liczbę tych, w których mieszkają osoby poniżej 18. roku życia - donosi "Rzeczpospolita".
Eksperci uważają jednak, że w rzeczywistości zwierząt w hiszpańskich gospodarstwach domowych może być jeszcze więcej. Statystyki bowiem opierają się na bazie zajmującej się identyfikacją i znakowaniem zwierząt. Problem w tym, że nie każdy zgłasza do urzędu swojego czworonoga.
Kochali je na zabój. Ponure odkrycie w Hiszpanii. Obejrzyj wideo:
Sytuacja demograficzna w Hiszpanii od lat nie jest najlepsza Na jedną kobietę przypada tam statystycznie 1,33 dziecka, a to jeden z najgorszych wyników w całej Unii. Hiszpanki też stosunkowo późno panie rodzą pierwsze dziecko - średnio w wieku 31,9 lat.
Czytaj też: Podróbki butów i torebek mają konkurencję. Rasowy kot za 4,3 tys. zł też może być "podrobiony"
Część ekspertów wskazuje też, że popularność czworonogów na Półwyspie Iberyjskim bierze się również ze starzenia się społeczeństwa oraz z coraz większej samotności młodszych ludzi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl