Hiszpanie protestują przeciwko bezrobociu

Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło w sobotę udział w pierwszej od początku kryzysu gospodarczego wielkiej demonstracji związkowej w centrum Madrytu przeprowadzonej jako protest przeciwko przerzucaniu kosztów kryzysu na barki pracowników.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Pedro Armestre

Uczestnicy demonstracji zorganizowanej przez dwie wielkie centrale związkowe - socjaldemokratyczne Powszechne Zrzeszenie Pracowników Hiszpanii (UGT) i radykalnie lewicową Związkową Konfederację Komisji Robotniczych- protestowali przeciwko zapowiedzianej przez rząd socjalistów reformie rynku pracy "w niemieckim stylu".

Przywódca UGT Candido Mendez zapowiedział, że związki będą energicznie przeciwdziałać obciążaniu głównymi kosztami kryzysu młodzieży, kobiet oraz imigrantów. Dodał, że bezrobocie wzrosło w Hiszpanii w grudniu tego roku do 18 proc., to jest do czterech milionów osób.

Sekretarz generalny Komisji Robotniczych Ignacio Fernandez Toxo ostrzegał, że redukowanie siły nabywczej szerokich warstw społeczeństwa "nie spowoduje upragnionego wzrostu gospodarczego", lecz odwrotny skutek - załamanie się rynku wewnętrznego i bankructwa przedsiębiorców.

W przemówieniach i na transparentach niesionych przez uczestników demonstracji krytykowano także strategię walki z kryzysem stosowaną przez rząd socjalistów.

Zamiast finansować firmy deweloperskie, to jest budownictwo mieszkaniowe, które w kryzysowej sytuacji nie stanie się na powrót czynnikiem napędzającym koniunkturę, trzeba inwestować w rewolucję technologiczną, edukację i rozwój przemysłowy Hiszpanii - twierdzili w przemówieniach liderzy związkowi.

W czasie demonstracji słychać było nieustannie okrzyki jej uczestników, którzy wzywali do strajku generalnego. Główne hiszpańskie centrale związkowe nie preferują w czasie głębokiego kryzysu gospodarczego tego rodzaju konfrontacyjnej strategii - podkreśla agencja AFP.

Obaj przywódcy związków Mendez i Toxo zakończyli przemówienia wezwaniem do "dialogu między związkami a rządem zamiast konfrontacji".

Szef rządu, socjalista Jose Luis Rodriguez Zapatero obiecał ostatnio związkom, że nie ugnie się pod naciskami korporacji w kwestii deregulacji prawa pracy.

Przedsiębiorcy odpowiedzieli na to, że upór rządu sprawi, iż bezrobocie wzrośnie wkrótce do 20 proc. (PAP)

ik/ ro/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki