Huśtawka zwana WIG20

Dane okazały się lepsze od oczekiwań, lecz rynku to nie uspokoiło, wręcz przeciwnie do końca sesji można było obserwować bardzo dynamiczne i nerwowe ruchy, szczególnie na indeksie największych spółek. W rezultacie WIG20 zamknął się 2137,56 pkt. (-0,12%).

WIG zakończył się 35261,90 pkt. (0,25%), mWIG40 2042,28 (+1,17%) a sWIG80 10388,64 (+0,69%). Obrót wyniósł ok. 2,4 mld złotych, a największy był na akcjach KGHM - blisko 440 mln zł.

Wśród największych spółek dobrze zachowywały się akcje BZWBK (+4,03%), nieźle radziły sobie też, PKO BP (+0,94%), TVN (+0,82%), KGHM (+0,76%). Presji podażowej nie wytrzymał Agora (-3,65%) i PBG (-3,21%). W przekroju tygodnia po słabych wynikach kwartalnych Telekomunikacja przebiła się przez wcześniejsze minima, co jest sygnałem słabości.

Na szerokim rynku bardzo silny wzrost pokazały: Krezus (+11,97%), , Optimus (+13,64%), Drągowski (+15,85%). Do najsłabiej zachowujących się należały Energopol (-13,26%), Lena (-11,92%), Cash Flow (-10,88%), SKOK (-22,38%). Bank Millenium zanotował wzrost o 8,49% a w przekroju tygodnia nawet ok. 30% po publikacji na początku tygodnia lepszych od konsensusu, ale raczej słabych danych za II kwartał.

Dzisiejsza sesja zakończyła nerwowy tydzień na warszawskiej giełdzie. Od poniedziałku kiedy to indeksy próbowały kontynuować 2 tygodniowe wzrosty, przez środę gdy nastroje zaczynały być coraz bardziej pesymistyczne, po wczorajszy niesamowity finisz na który z nawiązką zostały przebite szczyty z początku tygodnia. Obserwowana wysoka zmienność i nerwowość rynku poprzedzona kilkunastodniowym wzrostem może poprzedzać moment przełomowy, dlatego osobiście zachowałbym ostrożność w działaniach na giełdzie.

Jacek Siera
makler
DM BZ WBK