Ile zarabia kolega zza biurka?
Zdaniem pracodawców jawne zarobki mogą prowadzić do konfliktów między pracownikami.
Z sondażu WP wynika, że 49 proc. ankietowanych jest za ujawnieniem płac w firmach, gdyż ukróci to poczynania nierzetelnych szefów. 19 proc. uważa, że jawny system płac bardziej motywuje, a 11 proc. zauważa, że i tak wszyscy w pracy plotkują o wysokości wynagrodzeń.
Utajnienie wysokości płac wiąże się między innymi z agresywnym system wynagradzania w Polsce. Dysproporcje między zarobkami pracowników w tej samej firmie bywają ogromne. Kierownik może zarabiać 2-3 razy tyle ile jego podwładny, a jego przełożony - nawet kilkanaście razy więcej. Ujawnienie faktycznej różnicy między zarobkami pracowników mogłaby doprowadzić do całkowitego spadku motywacji osób zarabiających najmniej.
Zdaniem pracodawców jawne zarobki mogą prowadzić do konfliktów między pracownikami, ponadto istnieje zagrożenie, że informacje o wysokości płac mogą dotrzeć do konkurencji, która będzie podkupywać pracowników. Pracodawcy obawiają się też, że pracownicy częściej będą żądać podwyżek.
Wyjątkiem są zarobki osób publicznych (posłowie, rząd), których dotyczy zasada transparentności. Organizacje pozarządowe, którym powierzamy 1 proc. podatku, publikują roczne raporty zawierające m.in. dane, ile wynosiły koszty administracyjne, w tym wynagrodzenia. Podobne dane na temat zarządzających publikują spółki giełdowe.
JK