Instytucje przeciwko skupowi dla kadry
Fundusze z grupy BZ WBK negatywnie oceniły program motywacyjny dla pracowników Multimedia Polska.
Instytucja najpierw zagłosowała przeciwko uchwałom, a potem jej przedstawiciel poprosił o zaprotokołowanie sprzeciwu. Piotr Przedwojski, doradca inwestycyjny BZ WBK AIB Asset Management, nie ujawnił nam, dlaczego instytucja tak postąpiła, ani też, czy skieruje do sądu pozew o uchylenie uchwał. - Wszystkie nasze działania są skierowane na tworzenie wartości dla wszystkich akcjonariuszy. Nasz sprzeciw podyktowany jest powyższym - powiedział tylko Przedwojski. Według przedstawicieli funduszy BZ WBK AIB, na "nie" oddały one łącznie około 8 mln głosów. W sumie jednak przeciwko uchwałom głosowali inwestorzy posiadający 14,5 mln walorów.
Pierwsza oprotestowana uchwała NWZA mówiła o przeniesieniu 8,5 mln zł z dywidendowego funduszu rezerwowego (uchwalony w 2008 r., wart 212,3 mln zł) na specjalny fundusz, z którego sfinansowany ma być zakup 900 tys. akcji własnych spółki. Zarząd planuje przekazać papiery pracownikom, a najpierw udzielić im pożyczki na ten cel. Mimo sprzeciwu, operator chce realizować przyjęty plan. "Niestety dosyć radykalne posunięcie BZ WBK nie było poprzedzone żadną próbą wyjaśnienia jego przyczyn. Ani na NWZA, ani wcześniej nie padło też zapytanie o uzasadnienie zawetowanych uchwał. Nie otrzymaliśmy też dotychczas ustnego ani pisemnego uzasadnienia sprzeciwu. Dlatego trudno jest nam ustosunkować się do niego" - odpowiedziała firma.
Urszula Zielińska
Tekst z kolumny nr 4 Gazety Giełdy Parkiet