Internauci, bójcie się fiskusa
Urzędy skarbowe coraz częściej sprawdzają handlujących w internecie. Mają powody, bo internauci nie rejestrują firm i nie płacą podatków. Budżet państwa traci z tego powodu nawet kilka milionów złotych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
25.10.2010 | aktual.: 25.10.2010 08:13
Internet to tegoroczny priorytet fiskusa. Sprawdzane są osoby fizyczna oraz firmy, a wyniki są niepokojące: nie rejestrujemy firm, nie odprowadzamy składki na PIT ani VAT-u. Urzędy skarbowe, szukając osób niepłacących podatków, przede wszystkim sprawdzają częstotliwość transakcji, np. na takich portalach jak Allegro.
Sprawdzane jest, czy dochód wpisany w PIT nie różni się drastycznie od tego wypracowanego na aukcjach internetowych. Kontrolujący informację czerpię m.in. z firm kurierskich, rachunków bankowych, portali aukcyjnych. Z tego ostatniego US może dostać nie tylko sumy transakcji i liczbę aukcji, ale nawet historię logowania - pisze "DGP".
Ile traci na tym budżet? Tylko w I półroczu w województwie śląskim uszczuplenia wyniosły ponad milion złotych, a skontrolowano tylko 259 osób. W tym roku, zdaniem Ministerstwa Finansów, w całym kraju udało się już odzyskać 7 mln zł.
Wirtualna Polska / Dziennik Gazeta Prawna