InterRegio muszą zostać!

Pasażerowie i miłośnicy kolei będą w niedzielę protestować na katowickim dworcu PKP przeciwko wstrzymaniu jazdy pociągów InterRegio.

InterRegio muszą zostać!
Źródło zdjęć: © AFP

13.05.2010 | aktual.: 13.05.2010 10:55

Akcja rozpocznie się o godz. 12.30 obok punktu informacyjnego Przewozów Regionalnych. Uczestnicy protestu będą tam rozdawać ulotki, w których przedstawią swój pogląd na temat przyczyn, okoliczności skutków obecnego kryzysu na polskiej kolei.

"InterRegio muszą zostać! Szafrański, Engelhardt, Wach i Grabarczyk muszą odejść! Kolej nie tylko dla bogatych!" - głoszą hasła z ulotki zamieszczonej na stronie internetowej protestu (www.ratuj-interregio.pl). Jej autorzy nie pozostawiają suchej nitki na decyzji Polskich Linii Kolejowych o ograniczeniu połączeń IR.
Po rozdaniu ulotek na dworcu uczestnicy akcji przeniosą się na perony. Już teraz apelują natomiast do popierających ich pomysł podróżnych o wysyłanie do premiera petycji (do pobrania również na stronie www.ratuj-interregio.pl) z wnioskiem o odwołanie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, a także listów protestacyjnych do prezesa PLK Zbigniewa Szafrańskiego.

Przypomnijmy, że od 4 maja nie kursuje blisko pięćdziesiąt połączeń InterRegio. Pociągi nie zostały wypuszczone na tory, gdyż obsługująca je samorządowa spółka Przewozy Regionalne miała ponaddwumiesięczne zaległości wobec zarządcy torowisk - Polskich Linii Kolejowych. W ubiegły piątek przewoźnik wpłacił na konto PLK 10 mln zł, a wczoraj kolejne 18,5 miliona złotych.

- To pozwoliło nam zejść poniżej dwumiesięcznego progu zadłużenia. Liczymy więc, że w związku z tym pociągi InterRegio zostaną przywrócone do ruchu jeszcze przed weekendem, ale decyzja w tej sprawie należy do Polskich Linii Kolejowych - mówi Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych.
Przedstawiciele PLK przyznają wprawdzie, że
cały rachunek za styczeń został już uregulowany, ale przypominają, że na spłatę czeka faktura za marzec, a niebawem wymagalna stanie się należność za kwiecień. - Wpłacenie powyższych kwot nie oznacza, że należności Przewozów Regionalnych spadły poniżej 2 miesięcy. Za uregulowanie należności uznajemy wpłatę całkowitej kwoty należnej za dany okres rozliczeniowy - komentuje sytuację Krzysztof Łańcucki, rzecznik PLK.

przewozy regionalneicpkp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)