InterRegio muszą zostać!

Pasażerowie i miłośnicy kolei będą w niedzielę protestować na katowickim dworcu PKP przeciwko wstrzymaniu jazdy pociągów InterRegio.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Akcja rozpocznie się o godz. 12.30 obok punktu informacyjnego Przewozów Regionalnych. Uczestnicy protestu będą tam rozdawać ulotki, w których przedstawią swój pogląd na temat przyczyn, okoliczności skutków obecnego kryzysu na polskiej kolei.

"InterRegio muszą zostać! Szafrański, Engelhardt, Wach i Grabarczyk muszą odejść! Kolej nie tylko dla bogatych!" - głoszą hasła z ulotki zamieszczonej na stronie internetowej protestu (www.ratuj-interregio.pl). Jej autorzy nie pozostawiają suchej nitki na decyzji Polskich Linii Kolejowych o ograniczeniu połączeń IR.
Po rozdaniu ulotek na dworcu uczestnicy akcji przeniosą się na perony. Już teraz apelują natomiast do popierających ich pomysł podróżnych o wysyłanie do premiera petycji (do pobrania również na stronie www.ratuj-interregio.pl) z wnioskiem o odwołanie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, a także listów protestacyjnych do prezesa PLK Zbigniewa Szafrańskiego.

Przypomnijmy, że od 4 maja nie kursuje blisko pięćdziesiąt połączeń InterRegio. Pociągi nie zostały wypuszczone na tory, gdyż obsługująca je samorządowa spółka Przewozy Regionalne miała ponaddwumiesięczne zaległości wobec zarządcy torowisk - Polskich Linii Kolejowych. W ubiegły piątek przewoźnik wpłacił na konto PLK 10 mln zł, a wczoraj kolejne 18,5 miliona złotych.

- To pozwoliło nam zejść poniżej dwumiesięcznego progu zadłużenia. Liczymy więc, że w związku z tym pociągi InterRegio zostaną przywrócone do ruchu jeszcze przed weekendem, ale decyzja w tej sprawie należy do Polskich Linii Kolejowych - mówi Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych.
Przedstawiciele PLK przyznają wprawdzie, że
cały rachunek za styczeń został już uregulowany, ale przypominają, że na spłatę czeka faktura za marzec, a niebawem wymagalna stanie się należność za kwiecień. - Wpłacenie powyższych kwot nie oznacza, że należności Przewozów Regionalnych spadły poniżej 2 miesięcy. Za uregulowanie należności uznajemy wpłatę całkowitej kwoty należnej za dany okres rozliczeniowy - komentuje sytuację Krzysztof Łańcucki, rzecznik PLK.

Wybrane dla Ciebie
Ranking zamożności. Najbiedniejsze miasteczko jest na Dolnym Śląsku
Ranking zamożności. Najbiedniejsze miasteczko jest na Dolnym Śląsku
Brak zgody pomiędzy resortami. Poszło o napój alkoholowy
Brak zgody pomiędzy resortami. Poszło o napój alkoholowy
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
Polscy rolnicy sadzą na potęgę. Wielki wzrost od nowelizacji ustawy
Polscy rolnicy sadzą na potęgę. Wielki wzrost od nowelizacji ustawy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
"Mamy ręce pełne roboty". Tyle można zarobić na sprzątaniu grobów
"Mamy ręce pełne roboty". Tyle można zarobić na sprzątaniu grobów