J.Kaczyński: z bezrobociem można wygrać

O konieczności walki z bezrobociem mówił lider PiS Jarosław Kaczyński na
sobotnich spotkaniach w woj. mazowieckim i świętokrzyskim

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Jacek Turczyk

W Kowali k. Radomia prezes PiS przekonywał, że walka z bezrobociem jest łatwiejsza w mniejszych miejscowościach niż w Warszawie. Jak wyjaśnił, chodzi o to, "żeby przy pomocy stosunkowo nie tak wielkich środków skłonić ludzi, w szczególności młodszego pokolenia, ale tutaj nie ma ograniczeń wiekowych, by podjęli ryzyko zakładania własnych przedsiębiorstw, tworzenia miejsc pracy dla siebie i dla innych". Według niego, może to przynieść 1,2 mln miejsc pracy w "stosunkowo niedługim" czasie.

W Starachowicach Kaczyński powiedział, że gotowy jest projekt ustawy w tej sprawie; niedługo zostanie skierowany do Sejmu. Wśród zawartych tam propozycji jest wprowadzenie ulg dla tych przedsiębiorców, którzy będą tworzyć miejsca pracy.

Druga - według Kaczyńskiego - metoda pokonania bezrobocia to sięgnięcie po fundusze, które mają być zaangażowane w program Inwestycje Polskie. Prezes PiS uważa, że 40 mld zł, które w różnych formach ma być zaangażowane w ten program "w obecnym mechanizmie ekonomicznym zostanie po prostu rozerwane między największych graczy, bo to będzie tani i łatwy pieniądz". Jego zdaniem efekty tego przedsięwzięcia dla polskiej gospodarki będą bardzo ograniczone, a jeśli chodzi o miejsca pracy - "pewnie na granicy zera". Według Kaczyńskiego, za te pieniądze można by uruchomić mechanizm tworzenia miejsc pracy w większych miastach. "Przy optymistycznym obliczeniu, przy takim mechanizmie lewarowania, który jest możliwy w tego rodzaju operacjach, można by liczyć z tej drugiej akcji na około 800 tys. miejsc pracy" - podkreślił lider PiS na spotkaniu w Kowali.

Wybrane dla Ciebie
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie