Trwa ładowanie...

Jolanta Fedak: Podnoszenie składki rentowej nie jest dobrym rozwiązaniem

Ewentualne podniesienie składki rentowej nie jest dobrym rozwiązaniem, podobnie jak zmiany w polityce rodzinnej. Uzdrawianie sytuacji finansowej państwa nie powinno polegać na oszczędzaniu na polityce rodzinnej - uważa minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak.

Jolanta Fedak: Podnoszenie składki rentowej nie jest dobrym rozwiązaniemŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d1lkduh
d1lkduh

Fedak powiedziała, że ministrowie nie otrzymali jeszcze żadnych konkretnych propozycji z Ministerstwa Finansów dotyczących m.in. podnoszenia niektórych stawek podatków. Ewentualna debata nad rozwiązaniami sygnalizowanymi przez przedstawicieli rządu odbędzie się w piątek.

- Jeszcze nie dostaliśmy propozycji. Ministrowie nie zostali jeszcze poinformowani o szczegółach wieloletniego planu. W piątek mamy o tym rozmawiać - zaznaczyła w "Sygnałach Dnia" Fedak.

Odnosząc się do propozycji ewentualnych zmian podatkowych powiedziała, że wzrost składki rentowej nie jest dobrym rozwiązaniem, podobnie jak ewentualna likwidacja becikowego oraz ograniczenie zasiłków pogrzebowych.

- Podnoszenie stawki rentowej nie jest dobrym rozwiązaniem. Trzeba pamiętać, że obniżenie stawki spowodowało wzrost popytu i podtrzymywało wzrost gospodarczy w najtrudniejszym momencie. Likwidacja becikowego nie przyniesie także dużych oszczędności. Mamy około 400 tys. urodzin, becikowe wynosi 1 tys. zł, więc kwota 400 mln zł ma bardzo małe znaczenie dla deficytu finansów publicznych. Oszczędzanie na polityce rodzinnej, z punktu widzenia polityki makroekonomicznej, w długim okresie jest najgorszym rozwiązaniem - uważa minister pracy.

d1lkduh

- Zmniejszenie zasiłków pogrzebowych o połowę, może dałoby jakieś oszczędności. Ja bym jednak widziała przesunięcie tych wydatków na politykę rodzinną, czyli podniesienie świadczeń na dzieci - dodała.

Zdaniem minister oszczędności budżetowe powinny polegać w pierwszej kolejności na zmniejszeniu funduszy rezerwowych.

- W pierwszej kolejności w państwie, tak jak w przedsiębiorstwie, trzeba ograniczyć wysokość funduszy rezerwowych, czyli składki jaka jest odkładana w obligacjach budżetu państwa na przyszłe zobowiązania emerytalne. Tak się robi w każdym przedsiębiorstwie. Najpierw tniemy fundusze rezerwowe, ponieważ one bezpośrednio nie wpłyną na popyt, ale one są drogie przy wysokim deficycie budżetowym, bo drogie jest oprocentowanie obligacji - powiedziała.

- Trzeba szukać rozwiązań, które najmniej zaburzyłyby popyt wewnętrzny, a więc oszczędzanie na wydatkach - powiedziałabym popytowych - nie jest bardzo wygodne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego - ocenia Fedak.

d1lkduh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lkduh