Kichać na cudze zdrowie

Czy można zmusić przeziębionego współpracownika, który roznosi zarazki po całym biurze, aby poszedł do domu? Teoretycznie tak, ale nie jest to proste - pisze "Metropol".

Nie ma jasnych przepisów chroniących nas w miejscach publicznych przed osobami zarażonymi.

Obecna sytuacja na rynku powoduje, że coraz więcej osób przychodzi do pracy pomimo choroby, ignorując ją albo też skracjąc do minimum zwolnienie lekarskie. Dziś już nie tylko pracoholicy potrafią przyjść do biura, choć są ewidentnie chorzy i powinni leżeć w łóżku. Lekarze nauczyli się pytać przed wystawieniem zwolnienia: czy może pan(i) pozwolić sobie na pójście na zwolnienie? Czy w takich sytuacjach zdrowi pracownicy są jakoś chronieni? Teoretycznie tak.

_ Pracodawca może odmówić prawa wykonywania pracy do czasu, aż chory pracownik się wyleczy, ale tylko gdy jego obecność zagraża bezpieczeństwu i przepisom bhp w firmie _– twierdzi po zastanowieniu Piotr Wojciechowski, wicedyrektor departamentu prawnego w Głównym Inspektoracie Pracy. Zaznacza jednak, że mówi tu o przypadkach szczególnych. _ Przestrzegam przed nadużyciami i weryfikowaniem stanu zdrowia przez pracowników albo pracodawcę. Od tego są lekarze _ – mówi Wojciechowski. Jego zdaniem grozi to wzajemnymi oskarżeniami o to, co komu dolega. Dlatego w prawie są jasno określone trzy sytuacje, kiedy pracodawca musi wysłać pracownika do lekarza: przy przyjęciu do pracy, na badania okresowe oraz gdy ten choruje ponad miesiąc.

_ Jeżeli w kinie lub teatrze usiądzie obok ciebie osoba cały czas kaszląca i kichająca, najlepiej się przesiąść _ – uważa Elżbieta Leibrant, kierowniczka działu nadzoru epidemiologicznego w sanepidzie. Według niej sam kaszel czy nawet kichanie nie może być podstawą do wyproszenia np. z kina. _ Przecież przyczyną kaszlu mogą być zmiany nowotworowe, katar może być sienny, gdzie nie ma mowy o zarażeniu _ – podaje przykłady Leibrant. Zapytany o to samo rzecznik sanepidu Wiesław Rozbicki twierdzi jednak, że zawsze możemy domagać się, aby nie siedzieć oobok kogoś, kto nas może zarazić, wszystko zależy od naszej determinacji. Obsługa kina też może interweniować.

_ Jeżeli kasjerka zauważy objawy choroby u kupującego bilet, może mu odmówić sprzedaży, podobnie jak pijanemu _ – powiedziano nam w kinie Femina. G_ orzej już, gdy taka osoba bilet dostanie, wtedy już raczej nie można jej nic zrobić _ – usłyszeliśmy.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy