Kilka kierunków studiów a praca marna

W Polsce ok. 20% studentów decyduje się na dwa kierunki. Czy po "podwójnych" studiach można liczyć na lepszy start na rynku pracy?

Obraz

W Polsce ok. 20% studentów decyduje się na dwa kierunki. Czy po "podwójnych" studiach można liczyć na lepszy start na rynku pracy? Najpierw radca, potem zarząd

- Studiuję prawo i zarządzanie zaocznie. Robię to tylko dlatego, że liczę na dobrą pracę. Chcę sobie zagwarantować jak najlepszy start w jakiejś dobre firmie. Wiem co chcę robić w życiu i konsekwentnie idę w tym kierunku. Staram się mieć plan na życie. Po studiach planuję roczny staż, po dwóch latach - etat w firmie, potem aplikacja. Chciałabym być radcą, potem pracować w zarządzie firmy - twierdzi Joanna Grosz, studentka z Gdańska.

Poszłam jeszcze na filologię

W podobnym tonie mówi Iwona, która studiuje zarządzanie i filologię angielską na Uniwersytecie Gdańskim.

- Studiowałam zarządzanie, dobrze mi szło, pomyślałam więc jeszcze o filologii. To był dobry manewr, bo pracodawcy szukają menedżerów z doskonałą znajomością języków obcych. Na obu kierunkach poziom jest wysoki, nie mogę powiedzieć, że studiuję powierzchownie i na pewno nie dla dyplomu. Dla mnie to konkretna wiedza, która przyda się w życiu i pracy - mówi.

Nie brakuje studentów, którzy są sceptycznie nastawieni do osób, które studiują na dwóch kierunkach. Twierdzą np., że taki ktoś nie jest dobry w żadnej dziedzinie. To studiowanie powierzchowne, tylko dla papierka - twierdzą osoby, krytykujące studiujących na dwóch kierunkach.

Nie dałbym rady na dwóch kierunkach

- Znam osoby, które studiują na trzech zupełnie innych kierunkach. To jakiś absurd! Nie wydaje mi się, żeby byli dobrymi studentami i specjalistami w każdej dziedzinie. Chyba pracodawcy nie są tacy głupi i domyślają się jak taki ktoś uzyskał tyle dyplomów w krótkim czasie. Ja studiuję na medycynę, jestem na wydziale lekarskim i nie mógłbym studiować niczego więcej - opowiada Radek, student z Gdańska.

Drugi kierunek trzeba wybrać z głową

Co na to szefowie i osoby pośredniczące w rekrutacji? Mówią, że wszystko zależy od rodzaju studiów i tego, gdzie chcą pracować.

- Wbrew powszechnej opinii warto uczyć się i być ambitnym w Polsce. Jeśli ktoś ma możliwość, niech szuka drugiego kierunku, dlaczego nie. Ale niech robi to z głową. Dobrze jest zaplanować sobie życie zawodowe, ale oczywiście nie wszystko da się zrealizować. Wybierajmy tak studia, żeby jedne uzupełniały drugie, żeby dawały dodatkowe umiejętności w tej pracy, o jakiej myślimy. Nie wybierajmy drugich studiów z całkiem innej bajki. Takich, które nie mają nic wspólnego z tymi, które studiujemy obecnie lub takich, które w pracy się nie przydadzą. No chyba, że wybieramy je hobbystycznie, mamy inne założenia względem nich - tłumaczy Joanna Pogórska, doradca personalny, psycholog.

Liczy się doświadczenie, a nie dyplomy

Pracodawcy są podobnego zdania, mówią że mnożenie dyplomów nie podwyższa wartości pracownika.

- Kilka dyplomów nie daje żadnej gwarancji, że pracownik jest wartościowy. Dla mnie jednak w pierwszej kolejności liczy się doświadczenie. Mam świetnych pracowników, którzy nie ukończyli żadnych studiów i miałem takich, którzy chwalili się ukończeniem prestiżowych uczelni, ale w pracy musieli dużo się nauczyć. Ja generalnie cenię tych, którzy uczą się języków, według mnie pożądana jest fachowa wiedza - mówi Grzegorz Witkowski, właściciel niewielkiej agencji reklamowej.

(toy)

Wybrane dla Ciebie
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia