Klerycy na eksport
Polscy duchowni to kolejna grupa zawodowa - po hydraulikach, kierowcach, lekarzach i pielęgniarkach
- która jest naszym "hitem" eksportowym.
30.10.2013 | aktual.: 30.10.2013 11:48
Polscy księża coraz częściej emigrują z Polski - informuje "Dziennik Polski".
Polscy duchowni to kolejna grupa zawodowa - po hydraulikach, kierowcach, lekarzach i pielęgniarkach - która jest naszym "hitem" eksportowym. Biskupi m.in. Irlandii, Islandii, Niemiec i Wielkiej Brytanii wysyłają błagalne listy do Episkopatu Polski z prośbą o przysłanie im polskich księży.
W Europie z roku na rok ubywa księży. Nad Wisłą, co prawda, też z roku na rok jest mniej powołań, ale na brak duchownych nie narzekamy. Jest ich w całym kraju prawie 22 tys. W sumie ze wszystkich polskich diecezji wyjechały już ponad 4 tys. kapłanów. Bp Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu ds. Duszpasterstwa Emigracji, twierdzi, że "nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na wszystkie prośby" hierarchów z zagranicy. Jego zdaniem, jakość pracy polskich księży jest na wysokim poziomie.
"Ci, którzy pracują poza krajem, są bardzo gorliwi. Ale ich propozycje duszpasterskie nie zawsze spotykają się z oczekiwaną odpowiedzią, bo jedynie 10-15 proc. Polaków za granicą w miarę systematycznie chodzi do kościoła" - stwierdza bp Wiesław Lechowicz.
(AS)