Klienci nie uciekają

W wyniku ubiegłorocznej zniżki rynkowych indeksów najbardziej ucierpiały agresywne produkty, czyli te, które lokują głównie na rynku akcji. Wartość zgromadzonych w nich majątku spadła o 45 proc. Aktywa funduszy mieszanych zmniejszyły się o blisko jedną trzecią, a funduszy obligacji – o około 15 proc. Równocześnie wzrosła wartość majątku trzymanego w funduszach pieniężnych – o blisko jedną czwartą.

Spadek aktywów byłby jeszcze większy, gdyby nie fakt, że w skali całego świata klienci wcale nie odwrócili się od funduszy inwestycyjnych. W 2008 r. branża odnotowała dodatnie saldo wpłat i wypłat na poziomie 236 mld euro. Jedynie w III kwartale klienci więcej wycofali z funduszy, niż do nich wpłacili. Ujemne saldo sięgnęło wówczas 149 mld euro.

W I kwartale dodatni bilans wyniósł 285 mld euro, w II kwartale był na lekkim plusie, sięgając 18 mld euro. W ostatnich trzech miesiącach 2008 r. zakupy jednostek o ponad 80 mld euro przewyższyły ich umorzenia. Ubiegłoroczny bilans zakupów i umorzeń jednostek był jednak dużo niższy niż w 2007 r., kiedy przewaga wpłat nad wypłatami sięgnęła 1,3 bln euro.

Na koniec 2008 r. na świecie działało ponad 68,5 tys. funduszy. Dwie piąte z tego to fundusze akcji, jedna piąta to mieszane, nieco mniej – obligacji i 5 proc. – pieniężne. Na koniec ubiegłego roku w akcjach ulokowane było 35 proc. całkowitych aktywów funduszy.

Natalia Chudzyńska
PARKIET