Kogo szukają za granicą?

Poszukiwani są zatem pracownicy w zawodach związanych z budowami, remontami, odnowieniami,

Kogo szukają za granicą?
Źródło zdjęć: © Thinkstock

17.07.2013 | aktual.: 18.07.2013 09:32

Wakacje to czas wyjazdów w całej Europie. Poszukiwani są zatem pracownicy w zawodach związanych z budowami, remontami, odnowieniami, a także opieką na czas wyjazdu – osób starszych, domów, dzieci.

Zgodnie z informacjami agencji pracy tymczasowej Work Express, wśród propozycji zatrudnienia w Niemczech przeważały stanowiska w firmach produkcyjnych i magazynowych. Pracownik składu drewna może liczyć na 1200 euro na rękę, komisjoner z obsługą skanera zarobi 1000 euro na rękę, tyle samo także pracownik linii produkcyjnej. Opiekunki dla dzieci również otrzymują wynagrodzenie czterocyfrowe: 1100 euro netto. Wymagana jest oczywiście dobra znajomość języka. Spore potrzeby mają również pracodawcy we Francji. Zbrojarze, betoniarze i spawacze mogą tam znaleźć zajęcie za 1700 euro na rękę. W Wielkiej Brytanii z kolei dużym zainteresowaniem cieszyły się oferty pracy dla opiekunów osób starszych. W Belgii, kolejnym popularnym kraju, poszukuje się natomiast dekarzy (1600 euro netto), monterów izolacji (1800 euro), laminatorów (1540 euro netto), którzy pracują przy produkcji basenów kąpielowych.

Ruch na rynku pracy widać również na portalu ogłoszeniowym Jobland.pl. Stawki proponowane na niektóre stanowiska w Wielkiej Brytanii są o 100 procent większe od najniższej oficjalnej stawki godzinowej. 12-14 funtów za godzinę pracy ślusarza narzędziowego w narzędziowni. Pomoc kuchenna to już stawka minimalna, ale opiekunka osób starszych może liczyć na nieco wyższą kwotę 7,45 funta od godziny.

Poradnik dla poszukujących pracy za granicą
Czy wielu Polaków szuka pracy za granicą? Coraz więcej, również w mniejszych miejscowościach, a więc miejscach, gdzie poziom bezrobocia jest większy. Specjalny program agencji Work Express, Work Bus, po raz kolejny ruszył na polskie drogi, aby pokazać możliwości wyjazdu zarobkowego. Największą niespodzianką było lepsze przyjęcie przez lokalne władze. Wioletta Jankowska, Koordynator Centrum Rekrutacji Zagranicznych w agencji Work Express, mile wspomina, że niektóre z lokalnych urzędów pracy zaangażowały się we współpracę przy prezentacji ofert. Nie tylko bez problemu pozwolili autobusowi zaparkować w pobliżu urzędu, ale również przyszli z wizytą, zadawali pytania, proponowali kawę, a nawet przesłali oficjalne podziękowania i zaproszenia do ponownego przyjazdu.

Sporo osób interesuje się możliwością zagranicznego wyjazdu zarobkowego. Przy braku perspektyw w swojej najbliższej okolicy, patrzą z nadzieją na europejskie miasta. Nie jest to zachowanie wstydliwe. Argument, że cudzoziemcy z Zachodu nie przyjeżdżają do nas jako pomoc kuchenna, jest chybiony. Nie przyjeżdżają, ponieważ mają nadmiar wolnych miejsc pracy u siebie. Dla Polaków, którzy znają język i posiadają fachowe kwalifikacje, może więc to być niezła okazja na podreperowanie domowych finansów.

MAL,MA,WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)