Kolejna wpadka Samsunga? Tym razem eksplodowały pralki
Samsung nie ma powodów do radości. Dopiero co tłumaczył się z afery z wybuchającymi smartfonami Galaxy Note 7, a media już obiegła informacja o... eksplodujących pralkach. Doniesienia te potwierdziła amerykańska agencja dbająca o bezpieczeństwo konsumentów, wydając również ostrzeżenie przed pralkami tego producenta.
29.09.2016 | aktual.: 29.09.2016 17:42
Samsung nie ma powodów do radości. W mediach pojawiły się kolejne informacje, tym razem chodzi o wybuchające pralki. Doniesienia te potwierdziła amerykańska agencja dbająca o bezpieczeństwo konsumentów, wydając również ostrzeżenie przed pralkami tego producenta.
Problem dotyczy niektórych urządzeń, które zostały wyprodukowane między marcem 2011 roku a kwietniem 2016. Wadliwe pralki były sprzedawane w Australii oraz Stanach Zjednoczonych.
Poszkodowani tak opisuję sytuację:_ - Odgłos przypominał wybuch bomby, a siła była tak wielka, że pralka przebiła ścianę. _
Co na to Samsung? Producent uważa, że problem dotyczy jedynie modeli, które ładowane są od góry. Do tego zaleca, żeby używać jedynie wybranych programów prania - donosi reuters.com.
Chodzi o pranie w programie dla tkanin delikatnych - zwłaszcza w przypadku umieszczenia w urządzeniu pościeli czy też rzeczy o dużych rozmiarach lub tych wykonanych z wodoodpornego materiału. _ - Nie otrzymaliśmy doniesień o incydentach podczas używania tego trybu. Należy podkreślić, że użytkownicy sprzętu Samsunga wykonali bezpiecznie setki milionów prań od 2011 roku - _ dodaje Samsung.
Samsung przygotował dla swoich klientów stronę internetową, na której mogą sprawdzić, czy ich urządzenie jest potencjalnie niebezpieczne. Trzeba jedynie podać numery seryjne swojej pralki, które znajdują się z tyłu jej klapy. Zobacz stronę tutaj.
Samsung
Dodatkowo producent ma problemy z wybuchającymi telefonami Galaxy Note 7 - model ten został wycofany ze sprzedaży - eksplodowała w nim bateria. O sprawie pisaliśmy już wcześniej.